Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, powiedział, że Komisja „jest już bardzo blisko zastosowania przeciwko Polsce artykułu 7 traktatu unijnego”. Komisarz podkreślił, że KE nie może jednak podjąć jednoznacznych decyzji na ten moment, ponieważ nowelizacje prawa dotyczącego sądownictwa Polsce nie weszły jeszcze w życie.
Zastosowanie art. 7 umożliwi nałożenie na kraj członkowski – w tym wypadku Polskę – sankcji, łącznie z zawieszeniem głosu ukaranego kraju w Radzie Europejskiej. Żeby takie sankcje weszły w życie, potrzebna jest aprobata pozostałych 27 krajów UE.
– Niedawne działania znacząco wzmogły niebezpieczeństwo dla rządów prawa w Polsce. Po wprowadzeniu tych reform, sędziowie będą służyć zachciankom przywódcom politycznych i będą od nich zależni – mówił Timmermans. – Moja ręka jest ciągle wyciągnięta do polskich władz, jednak jeśli dialog nie przyniesie rezultatów, użyjemy narzędzi prawnych – zagroził komisarz.
Timmermans podkreślił, że nowe przepisy dot. sądownictwa w Polsce nie weszły jeszcze w życie, więc KE nie może dziś podjąć jednoznacznych formalnych decyzji. „Możemy wysłać jednak jasny sygnał polityczny” – dodał Timmermans.
The new laws are not yet all in place so we cannot take formal decisions today. But we can send a clear political message.
— Frans Timmermans (@TimmermansEU) 19 lipca 2017
/Telewizja Republika/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!