Jak już pisaliśmy, Polska nabędzie od Stanów Zjednoczonych 250 czołgów Abrams. Wiemy, że trafią one do 18 Dywizji Zmechanizowanej. A gdzie konkretnie?
– Trzy bataliony czołgów Abrams będą podlegać 1 Brygadzie Pancernej, a jeden 19 Brygadzie Zmechanizowanej. W tym ostatnim przypadku chodzi o batalion czołgów z Żurawicy, który dziś podlega 21 Brygadzie Strzelców Podhalańskich. Docelowo 21 BSP ma być jednostką „lekką”, wyposażoną tylko w Rosomaki, dlatego czołgiści zmienią swoje podporzadkowanie. Aby zachować równowagę, kolejny batalion na potrzeby podhalańczyków powstanie w Wojnarowej – powiedział w rozmowie z Polską Zbrojną gen. dyw. Jarosław Gromadziński, dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej.
– Szkolenie będzie się odbywało modułowo, poszczególnymi batalionami, i będzie uzależnione od tego, gdzie w pierwszej kolejności trafią Abramsy. Planujemy, żeby była to właśnie 1 Brygada Pancerna. Ze względu na to, że obecnie jej żołnierze dysponują Leopardami, będzie to zapewne prostsze niż w przypadku innych jednostek. Przeszkolenie batalionu z Żurawicy, który do Abramsów przesiądzie się z T-72, na pewno będzie bardziej wymagające, więc potrwa też dłużej. Natomiast ostatni, czwarty batalion będzie formowany od zera, dlatego tam czołgi trafią w ostatniej kolejności – stwierdził gen. Gromadziński.
Cały wywiad:
250 Abramsów dla Polski. Trzy bataliony czołgów będą podlegały @1WBPanc, jeden 19 Brygadzie Zmechanizowanej #Abrams @MON_GOV_PL @DGeneralneRSZ @JGromadzinski @Zelazna_Dywizja https://t.co/tr3AEevk5Y pic.twitter.com/kh1rhjAQUe
— polska_zbrojna (@Polska_Zbrojna) April 8, 2022
Czytaj też:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!