Tunezyjska policja zlikwidowała we wtorek mężczyznę, który miał na sobie pas szahida. Policja podała, że próbował się on wymknąć ścigającym go agentom służb, ale został okrążony we wchodzącym w skład aglomeracji Tunisu mieście At-Tadamun, gdzie go zabito. Tamtejsze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że oprócz terrorysty nikt nie zginął.
Mężczyzna to poszukiwany przez policję radykalny islamista Aymen Smiri. Policja otworzyła ogień, gdy 23-latek zaczął stawiać opór – poinformował rzecznik MSW.
Agencja Reutera podaje, że według świadków to nie służby specjalne zlikwidowały potencjalnego terrorystę, ale on sam targnął się na swe życie, gdy został otoczony przez funkcjonariuszy. W ocenie świadków eksplozja wywołana zdetonowaniem ładunku była bardzo silna.
27 czerwca miały miejsce dwa ataki na funkcjonariuszy policji w Tunisie, w których zginął jeden oficer, zaś kilkanaście osób odniosło rany. Do obydwu ataków przyznało się Państwo Islamskie.
Tunezyjskie siły bezpieczeństwa są regularnym celem ugrupowań działających głównie w regionach górskich przy granicy z Algierią. Od 2011 r., gdy obalony został prezydent Zin el-Abidine Ben Ali i zakończyła się dyktatura, siły wojskowe i policja starają się zneutralizować zagrożenie terrorystyczne.
Sytuacja poprawiła się po poważnych atakach terrorystycznych, do jakich doszło w 2015 roku, gdy podjęto działania na rzecz ochrony bezpieczeństwa. W zamachach tych zginęło 60 zagranicznych turystów i 13 funkcjonariuszy tunezyjskich służb.
Po trzech latach zamachowcy znowu przypomnieli o sobie. W październiku ubiegłego roku 30-letnia samobójczyni wysadziła się w powietrze przed wejściem do jednego z hoteli przy alei Habiba Burgiby, będącej główną arterią stolicy Tunezji. W zamachu obrażenia odniosło 15 osób, w tym – 10 policjantów.
Ten samobójczy zamach był „odosobnionym aktem” – podkreślały wówczas władze, zaniepokojone perspektywą omijania Tunezji przez turystów, którzy właśnie w 2018 r. zaczęli ponownie odwiedzać ten kraj. Dochody z turystyki są niezwykle ważne dla zmagającej się z kryzysem gospodarczym Tunezji. Najnowsza seria ataków zdaje się przeczyć tezie o odosobnionym charakterze tych ataków.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!