Wiadomości

Tureckie Ministerstwo Obrony opublikowało film ukazujący poddających się bojowników PKK w regionie Avaşin (północny Irak)

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak już pisaliśmy, w ramach operacji Pençe-Yıldırım jednostki tureckie rozpoczęły 20 października operację przeciwko okrążonemu od wielu miesięcy obszarowi Kartal, w regionie Avaşin. W pierwszym tygodniu zajęto teren w południowo-zachodniej części wraz z jedną jaskiń pełniącą rolę schronu. Sześciu broniących się tam bojowników kurdyjskich zginęła, czterech kolejnych poddało się tureckim komandosom. Wciąż jednak jeszcze jakaś grupa stawia opór

Dziś tureckie Ministerstwo Obrony opublikowało film, na którym widać czterech poddających się kurdyjskich bojowników. Jak dodano, w jaskini, z której wyłonili się oblężeni w niej bojownicy, skonfiskowano dużą ilość broni i amunicji.

Przypomnijmy, że w nocy 23/24 kwietnia br. wojska tureckie rozpoczęły operacje Pençe-Şimşek i Pençe-Yıldırım, których celem są bazy bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) w regionach Metina i Zap oraz Basyan / Avaşin. Dodajmy, że są to kolejne już operacje wojsk tureckich w Irackim Kurdystanie.

Na początku lutego informowaliśmy o sytuacji w graniczącym z Iranem irackim regionie Bradost, który w 50% kontrolowany jest przez wojska tureckie. 117 wiosek w tymże regionie znajduje się na obszarze pozostającym pod kontrolą turecką, przy czym chodzi o obszar 30 X 55 km. Siły tureckie znajdują się niecałe 7 km od centrum regionu – miasta Sidakan.

Ale wojska tureckie obecne były także w kilku innych regionach Iraku. Turcja bowiem od szeregu lat prowadzi operacje wojskowe w północnym Iraku, rozmieszczając tam swoje wojska, których zadaniem jest zwalczanie partyzantki Partii Pracujących Kurdystanu, która na tamtym terenie ma swoje bazy wypadowe. Z każdym rokiem działania Turcji zyskiwały na intensywności, szczególne nasilenie tych działań miało miejsce latem ubiegłego roku, tak że we wrześniu 2020 roku Turcja posiadała w północnym Iraku już kilkadziesiąt baz wojskowych.

W nocy 23/24 kwietnia br., o czym była już mowa, wojska tureckie rozpoczęły operacje Pençe-Şimşek i Pençe-Yıldırım. Tureccy komandosi przy wsparciu artylerii i lotnictwa zaatakowali bazy i kryjówki bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) w regionach Metina i Zap oraz Basyan / Avaşin. Intensywnemu bombardowaniu poddane zostały też kryjówki bojowników PKK w regionie Gara i w masywie góry Kandil (przy granicy iracko-irańskiej).

29 kwietnia b.r., wieczorem kanał Anatolia Intel poinformował na twitteze, że żołnierze tureccy biorący udział w operacji Pençe-Şimşek przejęli kontrolę nad górami Zinnar i Balula, tj. nad dominującymi punktami w regionie Metina.

Gdy wojska tureckie prowadziły rozpoczęte w nocy 23/24 kwietnia operacje Pençe-Şimşek i Pençe-Yıldırım w regionach Metina i Avasin / Basyan, kontynuowane były też działania przeciwko formacjom kurdyjskim (BTÖ) w regionie Haftanin.

Pomiędzy istniejącymi wcześniej bazami Girebye i Kalkahur utworzono punkt obserwacyjny i teraz między tymi dwoma bazami funkcjonuje połączenie drogowe. Nowa baza powstała natomiast w rejonie na wschód od Ghakhawi.

4 maja, rano poinformowano o dalszych postępach oddziałów tureckichw regionie Metina, gdzie obsadziły one kolejne szczyty, mianowicie górę Hiror, na wschód od Zinnar, a także o szczyt góry Mışk (na wysokości 2250 m. n.p.m.).

Tymczasem dowództwo PKK ściągnęło większe siły do wioski Kesta (na południe od gór Balula i Zinnar) w regionie Metina. Mieszkańcy wioski podobno zostali ewakuowani. Wieczorem, 4 maja rozgorzały tam ciężkie walki. Nacierający na wioskę tureccy komandosi wspierani byli intensywnym ogniem śmigłowców T-129 ATAK, a rano do walki włączyły się też samoloty myśliwskie oraz drony uderzeniowe.

Walki, które tu wówczas rozgorzały, ciągnęły się przez kolejne dni i tygodnie, nie przyniosły one jednak postępów terenowych i Kesta wciąż pozostawała w rękach Kurdów.

Oddziały Tureckich Sił Zbrojnych w okresie do 30 maja przejęły natomiast kontrolę nad szczytami górskimi o wysokości 1800 i 2200 metrów n.p.pm., położonymi na wschód od okolicy Metina / Hirore, a także nad obszarami leżącymi dalej w kierunku wschodnim.

8 czerwca nadeszła wiadomość, że jednostki tureckie biorące udział w operacji Pençe-Şimşek przejęły kontrolę nad szczytem 1900 na osi Haftanin/Keşan wraz z całym masywem górskim.

10 czerwca żołnierze tureccy rozpoczęli natarcie na miejscowość Hirore, w regionie Metina. Wcześniej wezwali mieszkańców, by przez dwa dni nie wychodzili z domów.

16 lipca agencja Anatolia Intel poinformowała, że oddziały tureckie utworzyły w regionie Metina bazy w ośmiu dominujących punktach oraz podjęły trzy różne roboty drogowe dla ich skomunikowania.

W kolejnych tygodniach na kierunku tym trwały walki pozycyjne, sanowiska bojowników kurdyjskich były intensywnie ostrzeliwane przez turecką artylerię i bombardowane przez lotnictwo, ale nie towarzyszyły temu postępy terenowe. Dopiero 13 października tureccy komandosi przejęli kontrolę nad wschodnim szczytem Metina/Kalkahur.

***

Z kolei zajmijmy się przebiegiem operacji Pençe-Yıldırım, w trakcie której oddziały tureckie do końca kwietnia opanowały górę Mam Reşo / Keri, będącą najważniejszym strategicznym punktem regionu Basyan, a na kierunku Avaşin obsadziły strategiczne szczyty Nirwasitu, Mervanos, Sipi i Mamresho.

Wieczorem, 5 maja pojawiła się informacja, że oddziały tureckie przejęły kontrolę nad całym regionem Avaşin / Mervanos. Bojownicy PKK ukrywający się w jaskiniach na północ od osi Mervanos –  Mam Reşo zostali odcięci od terenów leżących dalej na południe i pozostających pod kontrolą formacji kurdyjskich. Ich los w tym momencie zdaje się być przesądzony.

W toku działań prowadzonych w pierwszej dekadzie maja w regionie Avaşin zostały zlikwidowane “co najmniej” trzy systemy tuneli PKK: 2 maja, 5 maja i 8 maja. Śmierć poniosło w nich 15 bojowników PKK, bez strat po stronie wojsk tureckich. Teraz oblegane są dwa kolejne.

W okresie do 15 maja oddziały tureckie zaangażowane w operację Pençe-Yıldırım obsadziły szczyty i górskie ścieżki w rejonach Himbe Hill i Aris-Faris, niszcząc kryjówki bojowników PKK, w które zostały przekształcone okoliczne jaskinie.

Jak wynika z kolei z doniesień, które napłynęły do nas 22 maja, oddziały tureckie przejęły kontrolę nad masywem góry Mehini, położonej na południowy zachód od Zap / Kokozer.

27 maja dotarła do nas informacja, że żołnierze Tureckich Sił Zbrojnych przejęli kontrolę nad linią potoku między Avaşin/Mervanos i Basyan/Keri. Tym samym zamknęli oni pierścień okrążenia wokół oddziałów Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), które wciąż znajdują się dalej na północ. Wielu bojowników PKK utknęło w tamtejszych jaskiniach.

W nocy 31 maja / 1 czerwca żołnierze tureccy przy wsparciu lotnictwa zdobyli miejscowość Banista.

4 czerwca portal Anatolia Intel poinformował, że jednostki tureckie biorące udział w operacji Pençe-Yıldırım przejęły kontrolę nad masywem górskim wraz ze szczytem o wysokości 1800 metrów w regionie Zap.

15 czerwca poinformowano, że oddziały tureckie przy wsparciu lotnictwa przejęły kontrolę nad szczytem Seri Maydan (o wysokości 2650 metrów), w regionie Avaşin. Tym samym zmniejszył się obszar pozostający w rękach okrążonych w tamtej okolicy bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).

W ciągu kolejnego dnia jednostki tureckie objęły w posiadanie Keryaderi i Werxele. W okolicach Werxele wciąż trwało przeczesywanie jaskiń i innych kryjówek w poszukiwaniu ukrywających się bojowników PKK. Okazało się, że w jednym z kompleksów jaskiń i tuneli ukryli się bojownicy PKK, którzy to odparli atak tureckich komandosów.

17 czerwca żołnierze tureccy przejęli kontrolę nad Górą Spi. Położenie bojowników PKK, okrążonych w regionie Avaşin, stało się wręcz beznadziejne. Mimo to trwali oni w oporze…

22 czerwca poinformowano, że odziały tureckie przejęły kontrolę nad górą Khala (wysokość 2350 metrów) w regionie Avaşin. W ten sposób obszar pozostający pod kontrolą okrążonych w tamtej okolicy bojowników PKK skurczył się jeszcze bardziej.

15 lipca poinformowano, że oddziały tureckie poczyniły dalsze znaczące postępy w regionie Avaşin, w wyniku czego pierścień okrążenia wokół bojowników PKK zacisnął się jeszcze mocniej.

12 sierpnia poinformowano, że jednostki tureckie przejęły kontrolę nad szczytem o wysokości 2350 metrów oraz całym masywem górskim na północy regionu Avaşin. Położenie okrążonych tam mocno już zdziesiątkowanych oddziałów Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) uległo dalszemu pogorszeniu.

19 sierpnia pojawiła się informacja, że żołnierze tureccy oblegają w regionie Avaşin dwa kompleksy tuneli. Dodano, że “w środku są bojownicy PKK, którzy stawiają opór, uniemożliwiając tureckim żołnierzom dostanie się do środka”. Jeden z obleganych przez wojska tureckie kompleksów tuneli miał się znajdować na terenie Arap Taburu, a drugi w pobliżu Khali. W drugim z owych kompleksów tuneli tego dnia dwóch bojowników PKK poddało się Turkom, a trzeci został zabity, pozostali jednak wciąż walczyli.

Szacowano, że w obu kompleksach tuneli – wedle stanu na dzień 19 sierpnia – miało znajdować się co najmniej 20 bojowników. W kompleksie tuneli Arap Taburu/Werxele bronić się miało – jak wówczas szacowano – więcej niż dziesięciu bojowników. Później okazało się, że było ich nawet sporo więcej…

26 września tureckie Ministerstwo Obrony poinformowało, że komandosi z 8. Brygady Komandosów zdobyli kompleks tuneli w regionie Avaşin/Khala. Według ustaleń portalu Anatolia Intel w walkach o ten kompleks tuneli Kurdowie stracili łącznie jedenastu bojowników (uwzględniając zabitych i wziętych do niewoli w poprzednich dniach).

Natomiast wciąż opierał się tureckim komandosom kompleks tuneli i jaskiń Werxele, który oblegany był od 4 miesięcy i w którym przebywać miało – jak sądzono – nie mniej niż dziesięciu bojowników, podczas gdy w rzeczywistości było ich tam co najmniej osiemnastu.

„Kolejny silny cios zadano organizacji terrorystycznej PKK/KCK w północnym Iraku.. Tak zwana wschodnia kwatera główna w Avaşin-Basyan w strefie operacji Pençe-Yıldırım, którą organizacja terrorystyczna PKK/KCK ufa i określa jako „niemożliwą do schwytania”, została zdobyta” – czytamy na zamieszczonym w dniu 4 października na twitterze wpisie tureckiego Ministerstwa Obrony, do którego to dołączono film.

„Nasi komandosi, którym udało się zinfiltrować jaskinię w toku udaną operacji i starcia z terrorystami, zneutralizowali 12 terrorystów należących do organizacji terrorystycznej PKK/KCK” – dodano w komunikacie.

Portal Anatolia Intel uzupełnił następnie tę informacja, dodając, że podczas szturmu tureckich komandosów na kompleks tuneli Werxele śmierć poniosło dwunastu bojowników kurdyjskich, a kolejnych sześciu zostało zabitych, gdy usiłowali wyrwać się z atakowanego tunelu. W sumie więc PKK straciła tam osiemnastu bojowników.

Jak wyliczył portal Anatolia Intel, łącznie w kompleksach tuneli w regionie Avaşin „zneutralizowano” w toku operacji Pençe-Yıldırım 54 bojowników PKK. Oczywiście, nie są to wszyscy zabici w toku operacji Pençe-Yıldırım bojownicy kurdyjscy, jako że znacząco większa ich liczba poniosła śmierć poza tunelami.

20 października jednostki tureckie rozpoczęły operację przeciwko okrążonemu od wielu miesięcy obszarowi Kartal, w regionie Avaşin. Operacja poprzedzona została całą serią uderzeń lotniczych, w których zginęło wielu broniących się tam bojowników. W ciągu pierwszego tygodnia operacji tureccy komandosi opanowali południowo-zachodnia część tego obszaru wraz z jaskinią pełniącą funkcję schronu, przy czym sześciu kurdyjskich bojowników zginęło, a czterech kolejnych poddało się tureckim komandosom. Jednakże wciąż jeszcze jakaś niewielka grupa stawia opór.

Tureckie Ministerstwo Obrony opublikowało film, na którym widać czterech poddających się kurdyjskich bojowników. Jak dodano, w jaskini, z której wyłonili się oblężeni w niej bojownicy, skonfiskowano dużą ilość broni i amunicji.

***

Przypomnijmy na koniec, iż w Iraku mieszka liczna mniejszość turkmeńska, której liczebność – według różnych źródeł – szacowana jest na od kilkuset tysięcy do nawet trzech milionów.

Północny Irak plemiona turkmeńskie zaczęły zasiedlać w XI wieku. W XII – XIII w. w północno-zachodniej jego części istniały turkmeńskie emiraty Mosulu i Sindżaru.

W rejonie na południowy-wschód od Kirkuku z kolei osiedliło się w XI wieku oguzyjskie (turkmeńskie) plemię Boyat. W wieku XIV okolice Mosulu znalazły się w granicach państwa utworzonego przez oguzyjską (turkmeńską) federację plemion Qaraqoyunlular. Mówimy więc o wyznających islam szyicki plemionach, które odegrały kluczową rolę w powstaniu Azerbejdżanu.

Przybycie do Iraku kolejnych fal ludności turkmeńskiej związane było z panowaniem osmańskim. Jako że Irak przez okres blisko czterystu lat stanowił część tureckiego imperium, przez cały ten okres osiedlali się tam Turcy, którzy w przeciwieństwie do ich pobratymców, przybyłych tam wcześniej, wyznawali islam sunnicki. Ich reprezentację stanowi Iracki Front Turkmeński (Irak Türkmen Cephesi), który jest jednoznacznie ukierunkowany na Ankarę, skąd zresztą otrzymuje ogromne wsparcie. Sunnicy bojownicy turkmeńscy przechodzili też szkolenie wojskowe w tureckiej bazie w Baszice.

Natomiast potomkowie członków plemienia Boyat, którzy zachowali świadomość swej odrębności i którzy wyznają islam szyicki, w czasie niedawnych walk z Państwem Islamskim (ISIS) sformowali w rejonie Kirkuk – Tuz Churmatu dwie turkmeńskie brygady (brygady 16. i 52.), funkcjonujące w ramach struktur Al-Haszd asz-Szabi. Nieco później w okolicach Tall Afar, na zachód od Mosulu, sformowana została przez tamtejszych szyickich Turkmenów 53. Brygada Al-Haszd asz-Szabi. Łączna liczebność tych trzech brygad w 2018 roku szacowana była na 7 – 8 tysięcy ludzi. Jak się przedstawia ich stan osobowy obecnie, trudno mi powiedzieć.

Zorganizowanie we wrześniu 2017 roku przez władze Irackiego Kurdystanu referendum niepodległościowego skłoniło władze w Bagdadzie do przeprowadzenia w październiku 2017 roku akcji wojskowej. Peszmergowie zmuszeni zostali do opuszczenia między innymi okolic Kirkuku. Przy tym istotną rolę odegrały tu turkmeńskie formacje szyickie Al-Haszd asz-Szabi.

Peszmergowie czują się zdradzeni przez Amerykanów

Od tamtej pory okolice Kirkuku znajdowały się pod kontrolą bojowników turkmeńskich. W samym mieście Turkmeni także mieli sporo do powiedzenia, a wręcz można odnieść wrażenie, iż ich głos znaczył tam najwięcej. Ich pozycję co prawda przez długi czas osłabiały wewnętrzne podziały, które to jednak z czasem zaczęły tracić na znaczeniu…

Śmierć w amerykańskim nalocie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, a następnie bliska współpraca wojskowa Turcji i Azerbejdżanu, zwieńczona spektakularnym zwycięstwem armii azerbejdżańskiej w Górskim Karabachu, sprawiły, iż dowódcy turkmeńskich formacji funkcjonujących w ramach Al-Haszd asz-Szabi coraz rzadziej spoglądają w stronę Teheranu, a coraz częściej w stronę Ankary. Doszło też do szeregu spotkań przywódców Irackiego Frontu Turkmeńskiego oraz liderów turkmeńskich formacji szyickich, których efektem jest zacieśniająca się współpraca między nimi.

Tymczasem 12 sierpnia 2021 roku Irbil i Bagdad osiągnęły porozumienie w sprawie utworzenia sił bezpieczeństwa na obszarach oddzielających region kontrolowany przez Peszmergów (Kurdów) od obszaru będącego we władaniu rządu federalnego.

Na mocy tegoż porozumienia utworzono sześć wspólnych ośrodków koordynacyjnych sił Peszmergów i wojska w prowincjach Dijala, Kirkuk, Makhmur i Niniwa. Zatwierdzono też wcześniej uzgodnioną strukturę formowanych brygad, które odtąd miały operować w strefie buforowej oddzielającej siły Peszmergów i wojska federalne.

Władze w Bagdadzie i Irbilu (Kurdowie) osiągnęły „ważne” porozumienie dotyczące spornych obszarów

Następnego dnia do Kirkuku, będącego nieformalną stolicą Irackich Turkmenów, zaczęły przybywać oddziały Peszmergów…

Wojciech Kempa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!