Platforma Obywatelska, która rządzi w Poznaniu, wskoczyła na nowy etap rewolucji komunistycznej. Tym razem chce wspierać z budżetu miasta tzw. “tranzycję”, czyli okaleczanie narządów płciowych dzieci i młodzieży. Dzieje się w to w momencie, gdy na Zachodzie coraz głośniej mówi się o katastrofalnych skutkach zdrowotnych takich działań.
Tuskowa skrajna lewica chce finansować “transowanie” dzieci. Koalicja Obywatelska w Poznaniu szczególnie blisko wydaje się być związana ze środowiskami LGBT. Regularna obecność samorządowców na tzw. “paradach równości” i co więcej – pojawienie się kandydatów środowisk sodomicko-gomoryckich na listach wyborczych KO – jest tego dobrym świadectwem. Ostatnie występy prezydenta Jacka Jaśkowiaka i innych polityków KO w Lokum Stonewall szeroko obiegły lokalne i ogólnopolskie media.
Poznańska “Gazeta Wyborcza” podała w środę informację, że poznańska PO planuje finansować z budżetu miasta procedury “zmiany płci”.
Ma być to jeden z elementów “programu KO dla społeczności LGBT+ w Poznaniu”. Obok dofinansowania “tranzycji” znalazł się tam m.in. pomysł “włączenia tęczowych rodzin w miejskie programu wsparcia rodziny” czy szkoleń z “tematyki LGBT+”. Powiązana z PO Zuzanna Bartel, reprezentująca skrajnie lewicową “Grupę Stonewall”, twierdzi, że program dofinansowania zmiany płci “byłby analogiczny do miejskiego programu dofinansowania in vitro”.
Warto zwrócić uwagę, że na Zachodzie zaczyna się stopniowe uświadamianie sobie negatywnych skutków “tranzycji”. Ofiary lewicowej ideologii, które dały się namówić na kastrację zwykle cierpią na potem na depresję oraz różne choroby fizyczne. Musza do końca życia brać leki hormonalne. Większość z nich chciałaby cofnąć czas i nigdy się nie okaleczać.
Polecamy również: Rząd Tuska chce wysyłać na 3 lata więzienia za obrazę sodomitów
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!