Jak już informowaliśmy, demonstranci odbili Micheiła Saakaszwili, który został dziś rano zatrzymany przez SBU. Pomimo zgromadzenia ogromnych sił policyjnych, funkcjonariuszom SBU nie udało się go wywieźć; demonstranci zablokowali samochód, w którym się znajdował, a w końcu udało im się go z niego wydostać.
Następnie tłum wraz z Saakaszwilim przybył pod budynek Rady Najwyższej. Władze ściągają do centrum Kijowa dodatkowe siły policyjne. Dodajmy, że pod budynkiem Rady Najwyższej od 17 października rozłożone jest „namiotowe miasteczko”, zwane też „obozem rewolucyjnym”, składające się z kilkudziesięciu namiotów polowych.
Під Радою зібралися прихильники Саакашвілі. Лунають вигуки «Банду геть!» pic.twitter.com/asL8ZTR1ov
— Hromadske.UA (@HromadskeUA) December 5, 2017
Przypomnijmy, że w Kijowie pod budynkiem Rady Najwyższej od 17 października trwa protest – rozłożono tam kilkadziesiąt namiotów polowych, do których dostępu strzegą barykady i zasieki. Ochronę „miasteczka namiotowego”, zwanego też „obozem rewolucyjnym” stanowią oddziały samoobrony, których trzon stanowią weterani ATO z batalionu „Donbas”.
W niedzielę w Kijowie miała miejsce manifestacja inaugurująca akcję impeachmentu prezydenta Petra Poroszenki. Wzięło w niej udział co najmniej kilka tysięcy osób (organizatorzy mówią nawet o 20 tysiącach). Kolejna manifestacja zapowiedziana została na 10 grudnia.
Tymczasem w ostatnich dniach policja przeprowadziła akcję aresztowań. Wśród aresztowanych są między innymi drugi po Siemienczence dowódca batalionu „Donbas”, Anatolij Winogrodskij, a także dowódca wspomnianej samoobrony „miasteczka namiotowego” – Ołeksandr Nowikow.
Można domniemywać, że działania władz, które akurat dziś zdecydowały się aresztować Saakaszwilego i sprowokować zamieszki zostały skoordynowane z odbywającymi się dziś w Mariupolu procesami bojców batalionu „Donbas”. W rezultacie do Mariupola udała się spora ilość weteranów ATO, z pierwszym dowódcą batalionu „Donbas”, Siemienem Siemienczenką, na czele. Tymczasem to właśnie bojcy batalionu „Donbas” stanowili trzon sił samoobrony „namiotowego miasteczka” oraz główną siłę uderzeniową opozycji.
/wk/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
