– 74 lata temu, 1 sierpnia 1944 roku, w obliczu zła, miał miejsce jeden z najodważniejszych czynów w dziejach ludzkości – mówił na nagraniu Mike Tyson.
Spot był częścią kampanii edukacyjnej prowadzonej przez FoodCare w USA, w ramach której w dziennika New York Times ukazała się cała strona materiału sponsorowanego poświęconego rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
– Mało osób o tym wie, ale Mike prywatnie bardzo interesuje się historią. Kiedy zwróciłem się do Mike’a z pomysłem, aby zrobić wideo o Powstaniu Warszawskim z radością się zgodził. Wiedział dużo o tej części naszej przeszłości. Sam napisał i zredagował część filmu – przekonywał wówczas Wiesław Włodarski, prezes Rady Nadzorczej FoodCare, pomysłodawca akcji.
Pojawiły się wtedy zarzuty, iż pomysł, by do tego rodzaju kampanii angażować kogoś takiego jak Mike Tyson, osobę skazaną na gwałt i cieszącą się opinią awanturnika, to nie najlepszy pomysł. Co na to Mike Tyson?
– Mam wiele informacji, że Polacy komentują mój udział w filmie o Powstaniu Warszawskim. Polakom stało się gó…o w porównaniu do tego co dotyka czarnych w Ameryce. Nikt nie prześladował was przez pieprz…e 250 lat. Nikt nie gwałcił wam matki, siostry, brata, patrząc wam prosto w oczy przed tym, jak ich zabiją. Nikt wam tego nie zrobił. To co was spotkało było bardzo złe, ale kiedy mówicie, że nie powinienem występować w tym filmie o Powstaniu Warszawskim, pytam się wtedy – kto wie więcej o powstaniach niż ciemnoskórzy? — stwierdził Tyson, który najwyraźniej niewiele wie o polskiej historii, a zwłaszcza o Powstaniu Warszawskim i cierpieniach Polaków w czasie II wojny światowej.
„Kto wie więcej o prześladowaniach niż ciemnoskórzy?” – tak Mike Tyson odpowiada na zarzuty, że nie powinien brać udziału w filmie o powstaniu warszawskim. Wkrótce na portalu https://t.co/4oYRjx3w5F cały wywiad z amerykańskim bokserem#wieszwięcej pic.twitter.com/DR16xOOyzD
— portal tvp.info ?゚ヌᄆ (@tvp_info) June 26, 2019
Kolejny raz możemy przekonać się, że celebrytów można angażować do reklamowania produktów codziennego użytku, ale na pewno nie do promowania kraju i jego historii…
/wk/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!