Biedni, potrzebujący pomocy uchodźcy, którzy zeszli na ląd z pokładu „Aquariusa”, zostało szczodrze obdarowanych przez Czerwony Krzyż ubraniami i ręcznikami. Nie trzeba było długo czekać, by wypatrzeć je w okolicznych śmietnikach…
Ubrania zostały znalezione m.in. w śmietniku w Cheste’s Educational Complex, gdzie zakwaterowano wielu migrantów i gdzie czekają oni na załatwienie spraw związanych ze złożeniem wniosków o udzielenie azylu.
Już pierwszej nocy na hiszpańskiej ziemi niektórych spośród migrantów wypatrzono w restauracji w Cheste, gdzie płacili za posiłki i napoje rachunki, na jakie wielu Hiszpanów nie może sobie pozwolić.
Gdy lewicowo-liberalne media z troską informowały o „traumie”, z którą muszą się zmierzyć po przebytej morskiej przeprawie z Libii, o szoku, jaki przeżyli, młodzi imigranci imprezowali w miejscowych lokalach.
/Voice of Europe/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!