Jak donosi portal niezłomni.com uchodźcy z Syrii przyjeżdżają do Europy, uciekając przed wojną. Wielu z nich działania wojenne nie przeszkadzają jednak wracać do ojczyzny… na wakacje, a niektórzy decydują się pozostać na stałe. W minionym tygodniu wróciło ich 110 tys. do Syrii na koniec Ramadanu.
Imigranci z Syrii po wylądowaniu w Europie opowiadają, że uciekli ze swojego kraju w strachu przed wojną lub czekającymi ich procesami za sprzeciwienie się władzy. Pracownicy Niemieckiego Federalnego Biura ds. Migracji i Uchodźców (BAMF) zauważyli jednak ostatnio, że wielu uchodźców wyjeżdża do Syrii na jakiś czas. Dokładnych statystyk nie ma, ale wiadomo, że nie są to pojedyncze przypadki.
Unijne prawo pozwala na takie praktyki, bowiem raz uzyskany status uchodźcy nie przestaje obowiązywać wraz z powrotem do ojczyzny. Oznacza to, że imigranci, którzy w Europie zostali zarejestrowani jako uchodźcy teraz bez przeszkód mogą opuszczać np. Niemcy i wyjeżdżać na wakacje do Syrii, a potem bez przeszkód wrócić.
Z Europy Zachodniej uchodźcy raczej nie wracają na stałe do Syrii. Coraz częściej robią to jednak ci, którzy dotarli tylko do Turcji. Tureckie media podały, że około 110 tysięcy uchodźców z sąsiedniego kraju wróciło do Syrii na zakończenie ramadanu. Niektórzy nie zamierzają ponownie przekraczać granicy i chcą zostać w ojczyźnie.
Źródło: niezlomni.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!