Państwa członkowskie w Radzie Unii Europejskiej zdecydowały o uruchomieniu procedury nadmiernego deficytu wobec Polski. Rząd Tuska będzie miał cztery do siedmiu lat na realizację działań naprawczych. W skrócie oznacza to zaciskanie pasa.
UE objęła Polskę procedurą nadmiernego deficytu. Od środy do piątku trwało pisemne głosowanie ambasadorów państw członkowskich w sprawie uruchomienia procedury wobec Polski, Francji, Włoch, Belgii, Węgier, Malty i Słowacji. W piątek Rada UE ostatecznie zatwierdziła uruchomienie postępowania.
Komisja Europejska zaproponowała 19 czerwca wszczęcie postępowania wobec Polski i wspomnianych państw uzasadniając to brakiem podjęcia działań naprawczych.
Procedura nadmiernego deficytu jest uruchamiana, gdy w danym państwie członkowskim deficyt sektora finansów publicznych przekroczy 3 proc. PKB lub gdy dług publiczny jest wyższy niż 60 proc. PKB.
W przeszłości wraz z powiadomieniem o wszczęciu procedury komisja UE przedstawiała od razu rekomendacje dotyczące kroków naprawczych. W tym roku jednak zdecydowano się zaprezentować to o wiele później, gdyż dopiero w listopadzie. Ma to związek z nową regułą fiskalną – średnioterminowymi planami krajowymi, których zdaniem jest trzymanie budżetów państw w ryzach.
Państwa objęte procedurą będą mogły same wybrać swój plan, a także czas, w jakim zostanie on wykonany, czy będzie to siedem lat czy tylko cztery. Zarówno rekomendacje, jak i plany będzie musiała zatwierdzić Rada Unii Europejskiej. Ministrowie zrobią to zapewne jeszcze w grudniu.
Do tej pory Polska była dwukrotnie objęta procedurą nadmiernego deficytu: w latach 2004-2008 oraz 2009-2015.
NASZ KOMENTARZ: Dzięki przyjętym rozwiązaniom, Tusk będzie miał pretekst do nakładanie nowych podatków oraz ucinania kolejnych, prorozwojowych inwestycji. Wątpimy jednak, że zrezygnuje z finansowania projektów skrajnej lewicy, w tym przyjmowania nachodźców, aborcjonizmu i genderyzmu. Na priorytetach wszak się nie oszczędza!
Polecamy również: Rząd Tuska dofinansował fabrykę sztucznego mięsa
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!