– Alternatywą dla węgla z Donbasu mogą być dla Ukrainy tylko dostawy węgla lub gazu z Rosji, nie ma obecnie możliwości importowania węgla z RPA – powiedział w telewizji 112.ua minister energetyki Ukrainy Igor Nasalik.
Nasalik mówił dziś także, iż poinformował rząd, iż podległy mu resort zaproponował wprowadzenie stanu wyjątkowego w energetyce w związku brakami węgla, który jest wykorzystywany przez ukraiński sektor energetyczny. Dokument w tej sprawie w najbliższym czasie zostanie wniesiony pod obrady rządu.
Dostawy węgla z Donbasu zostały przerwane w związku z zablokowaniem przez członków ukraińskich formacji paramilitarnych linii kolejowych łączących Ukrainę z terenami znajdującymi się pod kontrolą separatystów, skąd do tej pory sprowadzano węgiel.
– Nie możemy wziąć węgla z RPA, bowiem został on zakontraktowany aż po miesiąc kwiecień. Pozostaje nam jako alternatywa tylko import z Rosji, albo rosyjski gaz na bloki gazowo=mazutowe – to są jedyne dwie alternatywy – powiedział Nasalik.
Przypomnijmy, że od 25 stycznia grupy paramilitarne złożone z „weteranów ATO” blokują tory kolejowe, którymi transportowany jest węgiel z terenów opanowanych przez separatystów, twierdząc, że sprzeciwiają się robieniu interesów na krwi i cierpieniu. W efekcie Kijów zaczyna coraz mocniej odczuwać braki tego surowca.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!