Jak możemy przeczytać na portalu kresy.pl władze Lwowa podjęły decyzję o ogłoszeniu konkursu na najlepszą koncepcję pomnika Jewhena Konowalca – przywódcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów prowadzącej w II RP terrorystyczną działalność.
We Lwowie zostanie ogłoszony ogólnoukraiński konkurs architektoniczny na najlepszą koncepcję pomnika Jewhena Konowalca. Decyzję taką podjęto w poniedziałek na posiedzeniu komitetu wykonawczego rady miejskiej Lwowa – czytamy na oficjalnej stronie internetowej władz miasta.
Jak podkreślił zastępca mera Lwowa Andrij Moskałenko, decyzja zapadła dokładnie w 130. rocznicę urodzin Konowalca. Jego zdaniem „wielkość Jewhena Konowalca” wiele znaczy dla ukraińskiego państwa. Moskałenko mówił, że władzom nie chodzi o klasyczny pomnik. „Poprzez ten konkurs chcemy uzyskać najlepsze opcje: przestrzeń publiczną, park lub inny pomysł. Najważniejsze w konkursie będzie znaczenie, które planujemy przekazać przyszłym pokoleniom” – uważa wicemer Lwowa.
Zdaniem mera Lwowa Andrija Sadowego nowy pomnik powinien mieć taką samą „siłę”, jak odsłonięty w 2019 roku Pomnik (Memoriał) Bohaterów Niebiańskiej Sotni. „Dlatego ważne jest, aby przyciągnąć najlepszych architektów, abyśmy mogli usystematyzować wszystkie pomysły i wybrać najlepszy projekt” – uważa Sadowy.
Przypomnijmy, że Narodowy Bank Ukrainy zapowiedział w tym miesiącu wprowadzenie do obiegu pamiątkowej monety poświęconej Konowalcowi.
Jewnen Konowałeć (Konowalec) był pułkownikiem armii Ukraińskiej Republiki Ludowej – nieuznawanego państwa istniejącego w latach 1917-20, w skład której wchodził korpus Strzelców Siczowych. Później był przywódcą Ukraińskiej Organizacji Wojskowej (UWO) oraz Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), które prowadziły na terenie II RP działalność dywersyjną i terrorystyczną, korzystając przy tym ze wsparcia obcych wywiadów, w tym Abwehry. Konowalec kierował UWO a potem OUN przebywając na emigracji. W tym czasie doszło do stopniowej radykalizacji ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego, która zbliżyła ten ruch do faszyzmu i doprowadziła do ludobójstwa na Polakach w czasie II wojny światowej. Stało się to już po śmierci Konowalca, który w 1938 roku został skrytobójczo zamordowany w Rotterdamie przez sowieckiego agenta.
Mało im już upamiętniania zbrodniarzy?
Źródło: kresy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!