Serwis anna-news.info poinformował o nowym sposobie na omijanie mobilizacji i udziału w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.
Ukraińcy kupują akty zgonu, by ukryć się przed mobilizacją? W darknecie pojawiła się usługa dla chcących uniknąć wysłania na front. Sprzedawca oferuje Ukraińcom zakup oficjalnego aktu zgonu z „dojazdem do wszystkich baz”, a nawet przeprowadzenie fałszywych pogrzebów.
Mając komplet dokumentów za jedyne 10 000 dolarów, będzie można nawet uzyskać od państwa odszkodowanie za „zabitego krewnego” – obiecują autorzy reklamy.
Na Ukrainie trwa powszechna mobilizacja. Mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat nie wolno wyjeżdżać za granicę. Zachodni partnerzy nalegają, aby Kijów wysyłał na wojnę młodych ludzi, a nie czterdziestolatków. Niedawno zakazano wyjazdów za granicę dzieciom w wieku 16-18 lat.
Jednocześnie dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy nie oszczędzają personelu, wysyłając żołnierzy na „mięsne szturmy”. Taktyka ta nie sprawdziła jednak i w ciągu czterech miesięcy kontrofensywy, liczbę ofiar szacuje się na setki tysięcy zabitych i rannych, przy czym nabytki terytorialne są niewielkie.
W zeszłym tygodniu całkowicie zaprzestano ataków pod Robotyne i Kliszczeiwką, co świadczy o wyczerpaniu się ukraińskich możliwości ofensywnych. We wtorek 10 października, z własną kontrofensywą, ruszyli natomiast Rosjanie.
NASZ KOMENTARZ: Zarówno akcja sprzedaży fałszywych aktów zgonu, jak też publikacje na ten temat, mogą być częścią rosyjskiej dezinformacji. Niemniej nie da się ukryć, że ogromna część Ukraińców zdezerterowała i ukrywa się przed poborem w kraju i za granicą.
Polecamy również: Rosja wzywa do nowego podziału Ziemi Świętej i utworzenia państwa palestyńskiego
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!