Jak czytamy w artykule na stronie ukrainianinpoland.pl Ukraińcy poważnie obawiają się dobrego wyniku wyborczego Konfederacji. Wprowadzenie do parlamentu dużej liczby posłów przez to ugrupowanie, może według nich negatywnie wpłynąć na politykę Polski wobec Ukraińców.
Ukraińcy są zaniepokojeni notowaniami Konfederacji – tak wynika z artykułu Natalii Kowalenko. Autorka obawia się wpływu Konfederacji na władze, co przełoży się na spadek pomocy dla jej kraju.
Najbliższe wybory parlamentarne w Polsce odbędą się 15 października 2023 roku. Tego dnia wybranych zostanie 460 posłów na Sejm i 100 senatorów. W poprzednich wyborach, które odbyły się w 2019 r., rządząca obecnie partia Prawo i Sprawiedliwość zdobyła większość głosów – 43,6%. To skład parlamentu determinuje decyzje, które będą podejmowane w drodze ustawy, a tym samym będzie określał główne kierunki rozwoju politycznego kraju.
Przez ostatnie dwie kadencje od 2015 roku partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) odgrywała wiodącą rolę w polskim parlamencie. Niemniej jednak, według tegorocznych sondaży społecznych, siły opozycyjne zyskują coraz większą popularność w polskim społeczeństwie. I jest całkiem możliwe, że podczas tych wyborów partia prorządowa straci większość w Sejmie i Senacie na rzecz zjednoczonej opozycji. Tegoroczne wybory są więc naprawdę intrygujące, a ich wynik nie jest oczywisty.
Jak pisze Kowalenko, w ramach polskich wyborów, w grę wchodzą trzy opcje:
1. Zwycięstwo rządzącej partii PiS
Po zdobyciu większości w parlamencie Prawo i Sprawiedliwość prawdopodobnie będzie kontynuować swoją dotychczasową politykę zagraniczną i wewnętrzną, w tym wobec Ukraińców. Co więcej, po wyborach walka o głosy będzie mniej pilna. Choć trudno o precyzyjne prognozy, gdyż przed Polską kolejne wybory (do Parlamentu Europejskiego w 2024 r. i prezydenckie w 2025 r.), ekspert polityczny uważa, że w przypadku całkowitego zwycięstwa PiS, rząd będzie starał się zmniejszyć stopień napięcia wokół kwestii historycznych i problemów z ukraińskim zbożem. Nawet po zmianie składu rząd PiS będzie nadal zapewniał Kijowowi wsparcie polityczne, dyplomatyczne i wojskowe, ponieważ większość polityków tej partii uważa, że jest to w pełni zgodne z polskimi interesami narodowymi.
2. Zwycięstwo opozycji
Mówimy o scenariuszu, w którym nowy rząd zostanie utworzony przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę i Lewicę. Te trzy bloki jednoczą liberałów, socjalistów i konserwatystów. Ekspert przewiduje, że proeuropejski rząd opozycyjny raczej nie zmieni ogólnoeuropejskiego poparcia dla Ukrainy. Dlatego pod rządami tego rządu Ukraińcy nadal mogą liczyć na wsparcie dyplomatyczne i wojskowe, a także na złagodzenie roszczeń historycznych i sporów gospodarczych.
Chociaż mogą pojawić się tu niuanse, jeśli tekę ministra rolnictwa otrzymają przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego, które jest częścią bloku Trzeciej Drogi. W końcu Stronnictwo Ludowe jest najmniej proukraińską siłą polityczną i najbardziej skoncentrowaną na lokalnych rolnikach. Ponadto rząd Koalicji Obywatelskiej może mniej nalegać na wsparcie wojskowe dla Ukrainy niż Andrzej Duda, który wymusił wiele ryzykownych decyzji.
3. Zwycięstwo Konfederacji
Jest to najbardziej ryzykowny scenariusz dla Ukrainy, gdyż Konfederacja jest partią otwarcie antyukraińską, a wśród jej polityków są nawet zwolennicy sojuszu z Rosją (np. Janusz Korwin-Mikke). Niemniej jednak jest mało prawdopodobne, aby Konfederacja była w stanie samodzielnie utworzyć rząd. Chociaż, jeśli partia wygra, będzie to zależeć od tego, jak zostanie utworzona i od kogo. Tak więc w tym scenariuszu Ukraińcy powinni spodziewać się odpowiednich decyzji i blokowania ważnych ustaw.
NASZ KOMENTARZ: Polscy politycy powinni reprezentować interesy polskie, a nie ukraińskie. Ta wydawałoby się “oczywista oczywistość” bardzo boli Ukraińców. To niestety wina obecnej ekipy rządzącej, która przyzwyczaiła ich do otrzymywania wszystkiego za darmo, rozdmuchałą ich roszczeniowość.
Polecamy również: Czarni z RPA tęsknią za apartheidem? “Tam był porządek”
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!