Dmytro Borodowoj zaapelował do swoich rodaków i ukraińskich władz: Prawda o ludobójstwie na Wołyniu, choć haniebna, musi zostać ujawniona.
Młody Ukrainiec Dmytro Borodowoj, pracujacy na co dzień jako redaktor naczelny portalu gromada24.ua zaapelował o zakończenie zamiatania sprawy wołyńskiej pod dywan, uznanie win i przeproszenie Polaków.
–Aby rany mogły się zagoić, a nasze narody naprawdę pojednać, prawda o ludobójstwie na Wołyniu, choć haniebna, trudna i bolesna, musi zostać ujawniona, a polskie ofiary muszą otrzymać godny pochówek – powiedział i dodał: –11 lipca Polacy obchodzą 80. rocznicę Krwawej Niedzieli – kulminacyjnego momentu rzezi wołyńskiej. Tego dnia w 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia zaatakowała 99 polskich miejscowości, zabijając tysiące cywilów. Dziś wiele ofiar wciąż spoczywa w nieoznaczonych grobach rozsianych po zachodniej Ukrainie.
W dalszej części swojej wypowiedzi, Borodowoj podkreslił, że dziś niestety wciąż na Ukrainie są tacy, którzy odmawiają zaakceptowania tego, co wydarzyło się na Wołyniu.
–Musimy przyjąć odpowiedzialność i pozwolić Polakom odzyskać i pochować swoich zmarłych z godnością i honorem – stwierdził dziennikarz.
Aby rany mogły się zagoić, a nasze narody naprawdę pojednać, prawda o ludobójstwie na Wołyniu,
choć haniebna, trudna i bolesna, musi zostać ujawniona,
a polskie ofiary muszą otrzymać godny pochówek,
mówi @BorodovoiDmytro, naczelny Gromada24.
🇵🇱🇺🇦 pic.twitter.com/WlfpdURlvV
— Gromada24 (@Gromada24) July 10, 2023
NASZ KOMENTARZ: Cieszymy się z powyższej deklaracji młodego Ukraińca. Tylko na tej zasadzie – stanięcia w prawdzie, możliwe jest prawdziwe pojednanie polsko-ukraińskie. Polskie ofiary ukraińskiego ludobójstwa muszą być bezwzglednie ekshumowane, wina za zbrodnię uznana, a pomniki katów strącone z cokołów. W innym przypadku dobre relacje będą oparte wyłącznie na pozorach, na kłamstwie i samooszukiwaniu się.
Polecamy również: Żydzi atakują Polaków w Jerozolimie. “Na nasz dom poleciały kamienie”
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!