Do makabrycznej zbrodni doszło w “Dos Mundos”, popularnym ośrodku uzdrawiania duchowego w miejscowości Yurimaguas w Peru. Krzyki przerażonych świadków zdarzenia zaalarmowały Jose Ordoneza, właściciela obiektu. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastał upiorny widok.
36-letni Ukrainiec Iwan Kuzmin, w biały dzień zamordował Rosjankę Ludmiłę Łazarenko. Po tym jak napastnik odebrał kobiecie życie, zajął się ćwiartowaniem jej zwłok. Zachowywał się tak agresywnie, że świadkowie musieli go związać. Kiedy zjawiła się policja, Ukrainiec pogryzł jednego z funkcjonariuszy.
Ukrainiec i Rosjanka nie znali siebie nawzajem, choć początkowe doniesienia sugerowały, że byli parą. Przyjechali osobno do Peru, aby przejść duchową odnowę w ośrodku “Dos Mundos”. Według ustaleń śledczych morderca zaskoczył swoją ofiarę, gdy ta odpoczywała w pokoju. Rosjanka była mężatką i matką dwóch córek. Po pobycie w Peru zamierzała wrócić do domu w Rosji.
Peruwiański dziennikarz nagrał moment, gdy policja transportuje mordercę na komisariat. Na filmie widać, że mężczyzna zachowuje się bardzo agresywnie i atakuje strażnika. Nagranie można obejrzeć poniżej.
Według wstępnych ustaleń, wściekłość Ukraińca wywołało odurzenie narkotykowe w połączeniu z informacją, że ma do czynienia z Rosjanką. Sugeruje to, że motywem brutalnego mordu był kontekst polityczny – aktualny konflikt zbrojny Moskwy i Kijowa.
Lokalna społeczność jest zszokowana brutalną zbrodnią. Morderca trafił do aresztu, gdzie pozostanie aż do zakończenia śledztwa. O jego dalszych losach zadecyduje sąd. Zgodnie z lokalnym prawem, dezerterowi grozi nawet do 35 lat więzienia.
NASZ KOMENTARZ: W podobnym stylu Ukraińcy dokonywali brutalnych mordów na Wołyniu w latach 40-tych XX wieku i wcześniej, w dobie koliszczyzny i rebelii Chmielnickiego. Nie można oszukać natury i takim ludziom nie przyjmie się żadne “uzdrowienie duchowe”, nawet ze słynnego ośrodka w Dos Mundos.
Polecamy również: Wiceminister rządu Tuska popiera wprowadzenie drag queen do polskich szkół
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!