Wiadomości

Ukrainki chciały wjechać do Polski z działkiem przeciwlotniczym

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Lubelska Delegatura ABW we współpracy z innymi służbami udaremniła próbę nielegalnego wwiezienia do Polski morskiego działka przeciwlotniczego, a także 1300 paczek papierosów bez akcyzy. W związku ze sprawą zatrzymane zostały cztery osoby.

Jak poinformował w komunikacie rzecznik prasowy ministra Koordynatora Służb Specjalnych, w zeszły piątek w wyniku kontroli celnej na przejściu granicznym w Dorohusku, udaremniono próbę wwiezienia do Polski elementów działa systemu artyleryjskiego AK-630, kal. 30 mm. Lufy z zamkiem, produkcji sowieckiej, przewożone były samochodem dostawczym na ukraińskich tablicach rejestracyjnych. Broń została zgłoszona jako element hydrauliczny. Rzecznik przekazał, że służby zatrzymały dwie obywatelki Ukrainy podróżujące samochodem. Dodał, że do akcji wkroczyła ABW, która zabezpieczyła działo. Agencja wraz z policją i Służbą Celną przeprowadziła także przeszukania w miejscu, do którego miało ono zostać przewiezione. Przeszukano również kolejny lokal. W wyniku tych czynności zabezpieczono 1300 paczek papierosów bez akcyzy oraz zatrzymano kolejne dwie osoby.

Rzecznik ministra Koordynatora Służb Specjalnych poinformował, że w sumie zatrzymano czworo obywateli Ukrainy, z których jeden na stałe mieszka w Polsce.

Na wniosek prokuratury sąd wobec wszystkich zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. – Zatrzymanym postawiono zarzuty popełnienia czynów opisanych w art. 263 ust. 2 Kodeksu Karnego, w związku z art. 33 ust. 1 “Ustawy o obrocie z zagranicą towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa, a także dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa” – przekazał rzecznik. Zatrzymani nie przyznają się do próby przemytu sprzętu wojskowego, zasłaniając się nieświadomością co do rzeczywistego przeznaczenia przewożonego towaru. Identyfikacji broni na potrzeby śledztwa dokonał wojskowy biegły. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chełmie.

 

ABW przypomina, że AK-630 to zautomatyzowane sześciolufowe szybkostrzelne działko kalibru 30 mm. produkcji sowieckiej. Działo, montowane na okrętach wojennych, jest przeznaczone do zwalczania celów powietrznych, w tym kierowanych pocisków rakietowych, samolotów, śmigłowców oraz zwalczanie niewielkich celów nawodnych. Broń znajduje się m.in. na wyposażeniu polskiej Marynarki Wojennej. Identyfikacji broni na potrzeby śledztwa dokonał wojskowy biegły.

/tvn24.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!