W rozegranym w Londynie turnieju finałowym ConIFA World Football Cup wzięły między innymi drużyny Abchazji, Tybetu i Seklerszczyzny (z należącego do Rumunii Siedmiogrodu), a w eliminacjach odpadły m.in. drużyny Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej.
W meczu finałowym spotkały się reprezentacje Północnego Cypru i Karpatalii. W regulaminowym czasie żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki, podobnie było w dogrywce. O zwycięstwie drużyny z Zakarpacia zadecydowały rzuty karne. Zakarpaccy Węgrzy trzy razy zdołali trafić do bramki Cypryjczyków, podczas gdy ich rywale tylko dwa razy.
„A warto wiedzieć, że do przejścia etapu grupowego drużynie z Zakarpacia przepowiadano maksimum wyjście z grupy, ale drużyna nie tylko wykonała przewidywania ekspertów nieuznawanej w świecie konfederacji CONIFA, ale także wzięła złoto” – napisał popularny portal z Zakarpacia mukachevo.net.
Sukces drużyny z Zakarpacia wprawił we wściekłość ministra ds. młodzieży i sportu, Ihora Żdanowa, który na Facebooku wezwał Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy do zdecydowanej reakcji na ten „jawny akt sportowego separatyzmu”. Podkreślił on, że należy koniecznie przesłuchać zawodników drużyny, a także szczegółowo przeanalizować działalność deputowanego-organizatora „Karpatalii” w przedmiocie zamachu na integralność terytorialną Ukrainy oraz związków ugrupowaniami z terrorystycznymi i separatystycznymi.
Głos w sprawie zabrał także minister spraw zagranicznych Ukrainy, Pawło Klimkin, który stwierdził, iż bardzo służby porządkowe powinny „po przyjacielsku” powitać drużynę i zapytać o źródła jej finansowania.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!