Europa Wiadomości

Ukraiński ambasador żali się na działania Węgrów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Według ukraińskiego ambasadora przy NATO, Wadyma Prystajko, postawa Węgier, które konsekwentnie blokują spotkania komisji Ukraina – NATO z powodu polityki prowadzonej przez władze w Kijowie względem mniejszości węgierskiej, to poważny problem.

Szef Misji Ukrainy przy NATO, Wadym Prystajko w piątkowej rozmowie z ukraińskimi dziennikarzami odniósł się do ostatnich wypowiedzi szefa MSZ Węgier, Petera Szijjarto. Zapowiedział, że w związku polityką prowadzoną przez władze w Kijowie względem mniejszości węgierskiej, będą dalej blokować sesje komisji Ukraina – NATO. W tym także planowanej przy okazji lipcowego szczytu Sojuszu z udziałem prezydenta Petra Poroszenki. Według Szijjarto, wszystko zależy od Ukrainy. Takie stanowisko wyraził też podczas rozmowy z sekretarzem generalnym NATO, Jensem Stoltenbergiem.

 

– Uczestnictwo w szczycie jest dla nas ważne i interesujące, dlatego podejmujemy wszelkie niezbędne kroki w tym kierunku. To, jak są one interpretowane, postrzegane przez stronę węgierską to poważny problem – powiedział Prystajko. – Węgry faktycznie doprowadzają sytuację do absurdu. Zbierają więcej jakiś nowych argumentów, które wychodzą daleko poza granice ustawy o oświacie.

Ukraiński dyplomata przypomniał, że według NATO spór ten jest sprawą między Ukrainą a Węgrami i władze w Budapeszcie nie powinny przenosić go na międzynarodowe forum, w ramach Sojuszu.

Węgry zgodnie ze swoją zapowiedzią bojkotują Ukrainę na forum międzynarodowym z powodu dyskryminacyjnej ukraińskiej ustawy językowej. Parę dni temu Budapeszt zablokował już trzecie posiedzenie komisji NATO-Ukraina, głównie z tego powodu, które miało odbyć się we czwartek. Sekretariat Międzynarodowy NATO oraz wszystkie państwa sojuszu poza Węgrami zgodziły się na to.

Poprzednio Węgry zablokowały posiedzenie komisji NATO-Ukraina w lutym br. W marcu br. minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto poinformował o zamiarze zablokowania udziału prezydenta Ukrainy w lipcowym szczycie NATO w Brukseli.

Na Ukrainie żyje 156 tys. Węgrów, głównie na Zakarpaciu. Dotychczas korzystali oni z sieci szkolnictwa nauczającej w ich języku ojczystym. Jednak nowa ustawa oświatowa, przyjęta przez władze Ukrainy zagroziła faktyczną ukrainizacją wszystkich szkół nauczających w językach mniejszości narodowych na poziomie ponadpoczątkowym. Po przyjęciu przez Ukrainę dyskryminacyjnej ustawy oświatowej rząd Węgier podjął natychmiastowe działania, by wywrzeć presję na Kijów, łącznie z zablokowaniem kontaktów między NATO a Ukrainą na wysokim szczeblu politycznym. Jak tłumaczył Szijjarto, Węgry nie mają innych instrumentów niż blokowanie międzynarodowych, europejskich i euroatlantyckich dążeń Kijowa. Szef węgierskiego MSZ zaznaczał, że aby jego rząd uchylił te blokadę, władze ukraińskie powinny udzielić prawnych gwarancji, że dyskryminacyjna ustawa oświatowa nie wejdzie w życie do czasu wynegocjowanie jej zmian co powinno nastąpić do 2023 roku.

Źródło: kresy.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!