Ukraińskie śmigłowce szturmowe Mi-24P, będące częścią ukraińskiego kontyngentu wojskowego wydzielonego do udziału w Misji Stabilizacyjnej Organizacji Narodów Zjednoczonych w Demokratycznej Republice Konga, otworzyły ogień do rebelianckiej bojówki w odpowiedzi na atak z ich strony na jedną z baz wojskowych sił pokojowych ONZ – informuje portal Defence.24.
Do incydentu doszło kilka dni temu w okolicach rzeki Semliki w prowincji Północne Kivu we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga (DRK). Bojówka rebeliantów najprawdopodobniej podporządkowana islamskiej, nielegalnej grupie rebelianckiej Sojusznicze Siły Demokratyczne ostrzelała teren lokalnej bazy wojskowej kontynentu sił pokojowych ONZ w tym rejoni
W pobliżu w tym samym czasie znajdowała się para ukraińskich śmigłowców szturmowych Mi-24P, które eskortowały południowoafrykański śmigłowiec transportowy TP-1 Oryx. W odpowiedzi na informacje otrzymane z ostrzelanej bazy dowództwo Misji Stabilizacyjnej ONZ w DRK zareagowały natychmiastowo, wysyłając w ten rejon oba śmigłowce szturmowe w celu siłowego wymuszenia zaprzestania ostrzału ze strony rebeliantów.
Jak podał resort obrony Ukrainy, po otrzymaniu odpowiednich rozkazów i współrzędnych celów załogi Mi-24P przystąpiły do ataku na pozycje bojówek w pobliżu ostrzeliwanej bazy wojskowej ONZ przy pomocy posiadanej broni pokładowej.
W odpowiedzi rebelianci natychmiast przerwali ogień i wycofali się w głąb dżungli. Nikt z członków i żołnierzy Misji Stabilizacyjnej ONZ w DRK nie został ranny, a straty rebeliantów nie są znane.
/defence24.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!