Wiadomości

Ulicami Warszawy po raz 13. przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Podczas manifestacji postulowano m.in. „jak najszybsze uchwalenie prawa chroniącego prawa dzieci nienarodzonych”. Podobne marsze zorganizowano dzisiaj i wczoraj w wielu miastach Polski.

„Byłoby wspaniale, gdyby uczcić setną rocznicę odzyskania niepodległości przyjęciem prawa, które będzie chroniło życie najmłodszych Polaków, tych którzy jeszcze się nie urodzili” – mówił na rozpoczęcie Marszu prezes Fundacji Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny Paweł Kwaśniak. Fundacja jest ogólnopolskim koordynatorem marszów.

Nawiązując do hasła „Polska rodziną silna!”, mówił: „Obecny rok jest rokiem wspaniałych rocznic – obchodzimy stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości i czterdziestą rocznicę wyboru świętego Jana Pawła II na Stolicę Apostolską. Wychodzimy więc na ulice, by podziękować naszym przodkom za przechowanie w rodzinach wiary, przywiązania do życia, poczucia wolności, wzajemnej miłości i odpowiedzialności; za przekazanie wartości, które sto lat temu pozwoliły Polsce na odzyskanie niepodległości”.

Kwaśniak podkreślał, że wartości te powinny być fundamentem, na którym Polacy będą budować przyszłość swojej ojczyzny. “Pamiętając o dziedzictwie naszych przodków, idziemy w marszach w całym kraju, aby wyrazić wobec władz publicznych oczekiwania” – zaznaczył. Na pierwszym miejscu wymienił wśród nich, “jak najszybsze uchwalenie prawa chroniącego prawa dzieci nienarodzonych”. “Złożony w Sejmie projekt obywatelski +Zatrzymaj aborcję+ nie może dłużej czekać” – przekonywał. “Nie możemy dopuścić do zrównania związków jednopłciowych z małżeństwem kobiety i mężczyzny” – akcentował.

„Doceniamy działania władz na rzecz wzmocnienia ekonomicznego rodzin, jednak upominamy się o ich ochronę przed demoralizacją i deprawacją. Pornografia, podważanie wartości rodziny, jako najlepszego miejsca do wychowywania dzieci, promocja homoseksualizmu i innych niemoralnych zachowań jest zagrożeniem, na które narażona jest przede wszystkim młodzież i dzieci” – powiedział Kwaśniak.

Jak wskazywał, marsz w stolicy jest jednym z kilkudziesięciu takich wydarzeń w różnych punktach Polski. Podobne zaplanowano w niedzielę, oprócz Warszawy, także w ok. 70 miastach m.in. w Bydgoszczy, Ełku, Gdańsku, Giżycku, Katowicach, Kielcach, Koszalinie, Lublinie, Olsztynie, Poznaniu, Siedlcach, Warszawie, Zamościu i Żywcu.
„Ulice polskich miast należą dzisiaj do tych, którym zależy na ochronie i pomyślnym rozwoju rodzin, zbudowanych na małżeństwie kobiety i mężczyzny, chcących z miłością przyjmować i wychowywać swoje dzieci” – mówił Kwaśniak.

Marsz wyruszył z pl. Trzech Krzyży. Zakończył się przed Kościołem Wizytek przy Krakowskim Przedmieściu wspólną modlitwą w intencji ojczyzny, ułożoną przez ks. Piotra Skargę. Wszystkie obecne na marszu kobiety w ciąży dostały od organizatorów body dla dzieci, których się spodziewają. Uczestnicy marszu mieli transparenty i plansze wzywające do ochrony życia od chwili poczęcia oraz plakaty akcentujące, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Grupa maszerujących niosła kilkudziesięciometrową białoczerwoną flagę; wielu uczestników, szczególnie tych najmłodszych, trzymało kolorowe balony. Organizatorzy, przekazując informacje porządkowe, prosili o nieeksponowanie elementów identyfikujących jakiekolwiek ugrupowania polityczne oraz transparentów zawierających treści obraźliwe.

/gosc.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!