Minister młodzieży i sportu Ukrainy Ihor Żdanow zwrócił się do swych odpowiedników, których kraje wezmą udział w piłkarskich mistrzostwach świata w Rosji, o bojkot polityczny tego wydarzenia. – Taka powinna być reakcja na rosyjską politykę agresji – oświadczył w środę na Facebooku.
– Napisałem listy do wszystkich ministrów odpowiedzialnych za sport z 31 krajów, których drużyny piłkarskie wezmą udział w mistrzostwach świata odbywających się w państwie agresorze – w Rosji. Zwracam się do swoich kolegów z prośbą o zbojkotowanie tych rozgrywek na poziomie politycznym. Pokażcie (prezydentowi Rosji Władimirowi) Putinowi czerwoną kartkę – czytamy.
Żdanow napisał o trwającej agresji Rosji na Ukrainę, dokonanej przez Rosję aneksji Krymu i łamaniu praw człowieka zarówno na półwyspie, jak i w Donbasie, gdzie trwa konflikt ze wspieranymi przez Kreml prorosyjskimi separatystami.
– Rosyjskie kierownictwo nie zaprzestało jak dotąd agresji zbrojnej wobec krajów sąsiednich, brutalnie naruszając w ten sposób prawo międzynarodowe. Rosyjska propaganda wykorzystuje piłkarskie mistrzostwa świata 2018, by promować ideę “biznes jak zwykle” – podkreślił.
– W tym samym czasie ponad 60 niewinnych obywateli Ukrainy bezprawnie przetrzymywanych jest na podstawie sfałszowanych dowodów i z przyczyn politycznych w Rosji oraz na terytorium tymczasowo okupowanego Krymu. Są oni torturowani i pozbawieni należytej opieki medycznej – oświadczył.
Minister przypomniał o ukraińskim reżyserze Ołehu Sencowie, skazanym w Rosji na 20 lat więzienia za rzekome przygotowania do zamachów terrorystycznych na Krymie. Od 14 maja prowadzi on głodówkę, domagając się uwolnienia z rosyjskich więzień 64 jego rodaków.
/eurosport.interia.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!