– Posłowie pytają Hannę Gronkiewicz-Waltz, czy w gronie osób, które otrzymały odszkodowania za nieruchomości warszawskie, znajdują się urzędnicy stołecznego ratusza oraz komu wypłacono odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokali – powiedział w programie „O co chodzi” Jan Mosiński z PiS, członek komisji weryfikacyjnej.
Jan Mosiński z PiS, członek komisji weryfikacyjnej zajmującej się warszawską reprywatyzacją, powiedział w „O co chodzi”, że wspólnie z Pawłem Lisieckim wystosowali pismo do prezydent Warszawy.
– Wystąpiliśmy z ministrem Pawłem Lisieckim do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz z dwoma pytaniami dotyczącymi decyzji odszkodowawczych. Czy w gronie osób, które otrzymały odszkodowania za nieruchomości warszawskie, znajdują się urzędnicy stołecznego ratusza – zdradził Mosiński.
Zaznaczył, że niczego nie przesądza, ale informacje te będą później weryfikowane. Drugie pytanie – czy i w jakiej kwocie wypłacano odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokali. Dotyczy to Noakowskiego 16, ale też innych kamienic. Dodał, że miasto wypłacało takie odszkodowania, i pytanie jest komu.
Wiadomo już, że w stosunku do beneficjentów reprywatyzacji Noakowskiego 16 została wszczęta procedura zwrotu pieniędzy poprzez urzędy skarbowe. Andrzej Waltz oraz Dominika Waltz-Komierowska już zwrócili środki. Wpłacili na początku tego tygodnia na konto miasta po 1 mln 87 tys. zł.
Rzecznik komisji weryfikacyjnej Oliwer Kubicki powiedział, że w swojej decyzji komisja nakazała zwrot pieniędzy uzyskanych z reprywatyzacji kamienicy przy ul. Noakowskiego 16 11 osobom. Kubicki dodał, że jedna z tych osób mieszka za granicą, więc w tym przypadku zwrot środków potrwa dłużej. Pozostaje osiem osób, w stosunku do których urzędy skarbowe wszczęły już procedurę. Według Kodeksu prawa administracyjnego urzędy skarbowe mają postępować bez zwłoki.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!