David Cash Freeman usłyszał wołanie o pomoc dobiegające z sąsiedniego domu, nie wahał się i od razu ruszył na ratunek. W środku zobaczył Lelanda Fostera grożącego nożem swojej byłej partnerce. W tym samym czasie 27-latek starał się utopić w wannie 3-letnie bliźnięta.
Mężczyzna musiał działać szybko, aby ocalić dzieci i kobietę. Freeman nie zawahał się i oddał dwa strzały w kierunku Fostera. Napastnik jednak cały czas żył i ciągle sprawiał zagrożenie trzymając nóż w ręce. Sąsiad oddał więc trzeci strzał, który okazał się śmiertelny.
Sprawa ta trafiła do prokuratora hrabstwa Pontotoc, Paula Smitha. Uznał on jednak, że mężczyzna “użył broni zgodnie z prawem obowiązującym w Oklahomie”. Prokurator postanowił więc, że nie ma powodu, aby wnosić oskarżenie przeciwko Freemanowi.
Po tym zdarzeniu matka podziękowała dzielnemu sąsiadowi. Przyznała, że bez jego pomocy, dzieci na pewno by zginęły.
Źródło: tygodniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!