Jak zawiadamia portal pch24.pl następstwie przyjęcia przez władze Nowego Jorku prawa do przeprowadzenia aborcji w dziewiątym miesiącu ciąży, liderzy ruchów pro-life w Stanach Zjednoczonych wzywają prezydenta Donalda Trumpa by dotrzymał swoich przedwyborczych zapowiedzi i zakończył finansowanie Planned Parenthood z funduszy publicznych.
„Skoro Kongres nie chce zająć się sprawą, wzywamy do tego ciebie” – napisano w liście podpisanym przez przedstawicieli amerykańskich ruchów obrońców życia takich jak: March for Life Action, Students for Life America, Live Action i kilku innych. Autorzy podkreślają, że wobec bierności Kongresu przejętego w ostatnich wyborach przez Demokratów, są inne „jednostronne” drogi by wprowadzić zakaz finansowania działań aborcyjnego konglomeratu z pieniędzy podatników.
Jednocześnie przypomnieli amerykańskiemu prezydentowi o przedwyborczych zapowiedziach, w których Trump obiecywał „zaprzestanie finansowania Planned Parenthood jeżeli będą kontynuować przeprowadzanie aborcji, oraz przeznaczenie zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy na finansowanie innych ośrodków medycznych oferujących kompleksową opiekę dla kobiet w ciąży”. Zdaniem autorów listu, jest to kluczowy element, który może realnie zmienić sposób działania największego dostawcy usług aborcyjnych w USA.
Mimo, że wpływy z publicznej kasy stanowią ok. 90 proc. budżetu firmy, przedstawiciele PP już jakiś czas temu wskazywali, że tak naprawdę nie potrzebują państwowego finansowania. Według nich, przychody z oferowanych usług osiągnęły w ostatnich latach rekordowe rozmiary. Głównym źródłem dochodów firmy wydaje się bowiem oferowanie płatnych „usług” aborcyjnych, których liczba w ostatnich latach znacznie wzrosła, w porównaniu z innymi zabiegami oferowanymi przez PP.
Autorzy podziękowali Trumpowi za dotychczasowe starania w celu wprowadzenia lepszej ochrony życia. Do działań tych należy nominowanie na stanowiska sędziowskie niemal 51 kandydatów o poglądach pro-life i wyraźne wsparcie dla inicjatywy ustawodawczej mającej na celu całkowity zakaz finansowania aborcji z funduszy publicznych.
„Jesteś jedyną osobą w Ameryce, która może zakończyć przymusowy współudział podatników w rzezi jaką jest zabijanie niemal 320 tys. niewinnych dzieci każdego roku”- zaznaczono w liście do prezydenta USA.
Czy prezydent Stano Zjednoczonych dotrzyma słowa? Piszcie w komentarzach.
Źródło: pch24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!