Jak podaje portal dzienniknarodowy.pl członkowie czarnej radykalnej milicji Not Fucking Around Coalition (Koalicja Nie Pierdolących Się, NFAC) zażądała zadośćuczynienia od białych kierowców podczas marszu protestacyjnego w Dzień Niepodległości. Działo się to w pobliżu Stone Mountain, gdzie mieści się płaskorzeźba na tej granitowej górze w mieście o tej samej nazwie (hrabstwo DeKalb) w stanie Georgia, na przedmieściach Atlanty (hrabstwo Fulton). Jest ona pomnikiem trzech prominentnych postaci Skonfederowanych Stanów Ameryki: prezydenta Jeffersona Davisa oraz generałów Roberta E. Lee i Thomasa Jacksona.
Bojówkarze ubrani w czarne stroje, uzbrojeni w karabiny, krzyczeli „Czarna Siła”. Na filmie widać członka czarnej milicji zbliżającego się do białego mężczyzny w swoim pojeździe i żądającego odszkodowania.
– Jesteśmy twoim najgorszym koszmarem, bracie – usłyszał kierowca. – Nie jesteśmy Black Lives Matter, nie jesteśmy tym badziewiem.
Kierowca nie wyglądał na zastraszonego i zapytał: „Kim jesteś?”
– Jesteśmy czarną milicją, twoim najgorszym koszmarem – mówi uzbrojony czarny człowiek, oskarżając go o „gwałcenie, rabowanie i zabijanie” czarnych ludzi.
– Gdzie są nasze odszkodowania? – dodaje.
– Co ja ci kiedykolwiek zrobiłem? – zapytuje biały.
– To nie jest to, co zrobiłeś, tylko to, co zrobili twoi przodkowie – odpowiada członek milicji.
Kierowca macha ręką i mówi: „Nie będę się w to pakował”.
Czy USA czeka wojna rasowa?
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!