Jak podaje portal nczas.com premier Węgier Viktor Orbán spędza wakacje w Chorwacji. Ostatnio podczas pływania pontonem politykowi przydarzył się wypadek. Na pomoc ruszył mu lokalny reporter.
Choć Orbánowi zdarzało się potępiać Węgrów za to, że jeżdżą na wakacje do Chorwacji, zamiast spędzać je na Węgrzech i mówił „więcej Balatonu, mniej Adriatyku”, to sam wraz z żoną wybrał się na urlop nad błękitny Adriatyk.
W czasie odpoczynku na chorwackiej wyspie Vis, premier Węgier postanowił wraz z żoną, że przepłyną się pontonem. Podczas rejsu mieli jednak mały wypadek – ponton pękł, a premier, jego żona i ochroniarz wylądowali w słonej wodzie.
Na pomoc ruszył im były chorwacki dziennikarz Boris Vrkić. – Dmuchana łódź pękła, a ja wyciągnąłem go (Orbána – red.), jego żonę i ochroniarza na brzeg – relacjonuje Vrkić.
Premierowi i jego żonie ta przygoda bynajmniej nie popsuła humoru na wakacjach. Dziennikarz, który ich wyłowił, polecił im dobrą restaurację, a oni udali się tam, żeby coś zjeść.
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!