Jak informuje portal pch24.pl protestująca przeciw zabijaniu dzieci nienarodzonych amerykańska działaczka Mary Baggett została pobita. Agresorzy uciekli przed przybyciem policji na miejsce incydentu.
Atak na protestujących przed jedną z klinik wykonujących aborcję miał miejsce w stanie Alabama. Na chodniku przed kliniką stała grupa przeciwników zabijania dzieci w łonie matki, trzymając w rękach plakaty i tablice z napisami, przypominającymi czym jest aborcja. Niedaleko miejsca demonstracji zatrzymał się przejeżdżający obok samochód. Wybiegła z niego agresywna kobieta, która rzuciła się do jednej z demonstrujących przeciwko wykonywaniu zabiegów przerywania ciąży. Agresorka pobiła działaczkę Pro Life, Mary Baggett, a uderzając ją wytrąciła jej z ręki telefon komórkowy, którym działaczka antyaborcyjna nagrywała całe zajście.
Atak na Mary Baggett w Alabamie to kolejny akt wandalizmu i agresji, jakiej dopuszczają się zwolennicy legalności zabijania dzieci poczętych w Stanach Zjednoczonych. Na portalu „Lifenews”, przy okazji opisu incydentu w Alabamie, umieszczono linki do podobnych zdarzeń, jakie miały miejsce w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Australii.
Czasami pobicia chrześcijan, próbujących obudzić sumienia obywateli tzw. cywilizowanych państw, prowadzą do ciężkich urazów cielesnych. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w stanach Kentucky i Kalifornia wiosną tego roku. Po agresji zwolenników aborcji na protestujących w Kentucky jedna osoba musiała przejść operację nóg i rehabilitację.
Alabama jest kolejnym stanem, który zdecydował się na zwiększenie ochrony dzieci poczętych. Gubernator Alabamy Kay Ivey podpisała ustawę zakazującą zabijania dzieci poczętych niemal we wszystkich przypadkach i dającą ochronę nienarodzonym w każdym etapie ciąży. Wyjątkiem jest sytuacja zagrożenia życia matki.
Co o tym myślicie? Czekamy na wasze komentarze.
Źródło: pch24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!