Jak podaje portal brytol.com dziewczynki w Anglii muszą dzielić szatnie z chłopcami, którzy uważają się za dziewczynki. Poprawność polityczna narzuca w Anglii sytuacje, które zmuszają dzieci do akceptowania czegoś, co wywołuje ich, oraz ich rodziców, sprzeciw. Dziewczynki uprawiające sport muszą przebierać się w obecności chłopców, którzy wyglądają jak chłopcy, zachowują się jak oni, ale wymyślili, że są dziewczynkami.
Według zasad wprowadzonych przez decydentów w tysiącach brytyjskich klubów sportowych dziewczynki mają też akceptować fakt, że z ich toalet korzystają chłopcy, którzy twierdzą, że są teraz dziewczynkami. Nadal nie jest jasne, czy chłopcy, którzy określają się jako gatunek żeński mogą iść z dziewczynkami pod prysznic. Prawdopodobnie tak, bo jaki trener sportowy chciałby być zwolniony z pracy za uniemożliwianie chłopcom umycia się po treningu i prześladowanie dzieci z uwagi na płeć? Nieprawdopodobne? Nie w Anglii. Tutaj nawet tak bardzo potrzebnym lekarzom odmawia się pracy, jeśli tylko ukażą, że mają jakąś niechęć do akceptowania nowych płci pacjenta, pomimo, że na studiach medycznych nie mieli problemów z rozróżnianiem osobników męskich i żeńskich. Zresztą, do tego aby rozróżnić chłopaków od dziewczynek i kobiet od mężczyzn jakaś specjalna wiedza medyczna nie jest potrzebna.
Nowe rozporządzenia zostały wydane przez naczelny organ gimnastyczny British Gimnastics, pod którego kuratelą jest 350 000 dzieci, w większości poniżej 16 roku życia. Rozporządzenie zabrania informowania rodziców o tym, że ich córka dzieli szatnię i toaletę z chłopcami. Rodzice, którzy dowiedzieli się o nowym rozporządzeniu wpadli w furię mówiąc, że zasady transgenderowe wprowadzane według zaleceń aktywistów trans wprowadzają dla ich dzieci zagrożenie. Dodatkowo chłopcy, którzy twierdzą, że są dziewczynami, mają prawo uczestniczenia w zawodach sportowych dziewczyn i jako silniejsi wygrywają te zawody. Chłopcom przed dojrzewaniem pozwala się brać udział w każdej kobiecej dyscyplinie i w żeńskiej kategorii innych zawodów . Chłopcy, którzy już dojrzeli i mają cechy męskie mogą także startować w dziewczęcych rozgrywkach pod warunkiem spełnienia wymogów opracowanych przez międzynarodowy Komitet Olimpijski.
Komitet Olimpijski zarządził, że osoba, która chce startować w dyscyplinach żeńskich musi wcześniej żyć w zadeklarowanej płci, czyli na przykład nosić torebkę damską i traktować siebie jako kobietę. Takich wymogów nie wprowadza organizacja zrzeszająca młodzieżowe kluby sportowe British Gimnastics i żaden chłopiec nie musi udowadniać, że jest dziewczynką (mógł dopiero o tym zdecydować). To denerwuje rodziców, bo wystarczy, że jakiś chłopiec nawet dla żartu powie że jest dziewczyną i już trener musi udostępniać szatnie dziewczynek.
Komitet Olimpijski dopuszcza do zawodów sportowych osobników męskich, jeśli poddali się oni kuracji hormonalnej obniżającej testosteron do odpowiedniego poziomu na 12 miesięcy przed zawodami i w czasie zawodów. Takiego wymogu nie nakłada British Gimnastics na kluby sportowe. Rodzice, w których ręce wpadła informacja nie kryją oburzenia, bo łamane są w ten sposób podstawy bezpieczeństwa ich dzieci, i ich dzieci poddawane są traumie. Nie trzeba nikomu, mówić, że dorastająca dziewczynka może się krępować przebierać w obecności chłopca, cokolwiek on o sobie by nie uważał czy mówił na temat swojej płci.
Jedna z matek nie kryje oburzenia, że jej córka podczas zawodów na wyjeździe będzie musiała dzielić pokój z jakimś chłopcem a matka nie będzie nawet o tym informowana, aby ochronić prywatność chłopca trans. Inna matka, mówiła że nie będzie zachęcać córki do osiągnięć sportowych, aby uniknąć niebezpieczeństw, które pojawiło się w klubach sportowych. Wielu rodziców zatelefonowało do British Gimnastics, aby wyrazić swoją dezaprobatę. British Gimnastics stoi na stanowisku, że wprowadzone regulacje nikomu nie zagrażają. Trenerzy będą za to z całą surowością egzekwować nowe regulacje, w obawie że stracą pracę. Lobby transgenderowe jest bardzo silne w Wielkiej Brytanii i wywiera naciski, na osoby niechcące się podporządkować nowym trendom. Powoduje to wielkie poczucie krzywdy oraz złość, ale niewiele można zrobić kiedy w grę wchodzi nasza przyszłość. Jeden z kandydatów na lekarza już zaczął nową pracę, jako lekarz, kiedy pewne osoby zwróciły uwagę na fakt że nie chce on zwracać się do osobnika trans jak do kobiety bo wygląda jak mężczyzna.
Czy myślicie, że środowiska totalnej i tęczowej opozycji z czasem będą chciał wprowadzić w Polsce podobne rozwiązania? Czekamy na wasze komentarze.
Czytaj też:
Źródło: brytol.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!