„Niektórzy przychodzą do lekarza profilaktycznie. Jednak leczenie profilaktyczne zalecamy tylko wtedy, gdy dana osoba miała przez dłuższy czas kontakt cielesny z chorym” – podkreśla lekarz Waldemar Olk.
„Lekarze przepisują znacznie więcej lekarstw na świerzb i dotyczy to wszystkich regionów w Niemczech. Analogicznie wzrosła zapewne liczba zachorowań na tę chorobę” – poinformowała dermatolog Utta Petzold.
„Ciekawe. Świerzb był uważany w Niemczech za chorobę wytępioną. Był. W samym tylko Berlinie odnotowano w tym roku ponad 10 tys. zachorowań. Przyczyna, przynajmniej oficjalnie, nieznana” – informuje na Twitterze korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz.
A czy wy macie pomysłu skąd nagle w środku europejskiego kraju pojawiła się taka choroba? Piszcie w komentarzach.
Źródło: telewizjarepublika.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!