Obchodzenie Bożego Narodzenia to „duchowe opium” i „forma kulturowej inwazji Zachodu”. Tak komuniści w Chińskiej Republice Ludowej (ChRL) argumentują wydany w kilku miejscach w Państwie Środka zakaz jakiejkolwiek aktywności noszącej znamiona świętowania narodzin Chrystusa.
Liga Młodzieży Komunistycznej (LMK) działająca na Uniwersytecie Farmaceutycznym w mieście Shenyang w prowincji Liaoning ogłosiła, że na uczelni nie mogą być obchodzone święta Bożego Narodzenia. Organizacja twierdzi, że ma to zapobiec „kulturowej inwazji Zachodu” oraz służyć „wzmocnieniu w studentach tożsamości kulturowej”. W notce, którą LMK wystosowała 11 grudnia do studentów i pracowników uczelni, napisano, że w ciągu ostatnich lat wielu młodych ludzi, będąc pod wpływem zachodniej kultury, stało się ślepo wpatrzonymi w zachodnie święta zwłaszcza te o zabarwieniu religijnym.
Uniwersytet Farmaceutyczny w Shanyang założony w 1931 r. jest najstarszą tego typu uczelnią w Państwie Środka. Działająca na tej uczelni Liga Młodzieży Komunistycznej to młodzieżówka Komunistycznej Partii Chin (KPCh). Skupia ona młodych ludzi między 14. a 28. rokiem życia i ma swoje komórki na terenie wszystkich chińskich szkół wyższych, także prywatnych. Powszechnie uważana jest za kuźnię kadr KPCh.
Także inne organa KPCh zakazują obchodów Bożego Narodzenia. Komisja dyscyplinarna partii w mieście Hengyang w prowincji Hunan ostrzega swoich członków przed braniem udziału w jakiejkolwiek celebracji świąt Bożego Narodzenia, które są według komisji „duchowym opium”. W notce stwierdza się też, że „zadaniem członków KPCh jest pogłębianie wiedzy dotyczącej postanowień XIX zjazdu partii”, który odbył się w październiku, a nie „ślepe obchodzenie zachodnich świąt”. Zakaz ma według komisji „podbudować zaufanie do kultury socjalistycznej i rozwijać tradycyjną chińską kulturę”.
Źródło: teelwizjarepublika.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!