Co najmniej 500 migrantów przybyło z Turcji i wylądowało na greckiej wyspie Lesbos w ciągu jednego dnia. Warunki na greckich wyspach na Morzu Egejskim stale się pogarszają.
500 nielegalnych imigrantów przybyło na Lesbos w czwartek, donosi agencja prasowa DPA, która zauważyła, że była to największa jednorazowa migracja do Grecji od czasu podpisania paktu migracyjnego między Unią Europejską i Turcją w 2016 r.
Wszyscy migranci zostali zabrani do osławionego obozu dla migrantów Morii, który jest już mocno przepełniony, a liczba jego mieszkańców wynosi obecnie około 10.000. Obóz pierwotnie został zaprojektowany dla około 3000 migrantów.
W Obozie kwitnie handel narkotykami oraz przestępczość. Co raz dochodzi tam do gwałtownych aktów przemocy. Na początku tego tygodnia Organizacja Narodów Zjednoczonych wezwała Grecję do zwiększenia ochrony migrantów. Miało to miejsce po tym, jak afgański nastolatek dźgnął nożem trzech innych migrantów, zabijając jednego z tych, których zaatakował.
Nowy konserwatywny rząd grecki obiecał ograniczyć masową migrację i rozwiązać problemy przeludnienia, kiedy na Lesbos przybyło 2700 migrantów w ciągu zaledwie jednego miesiąca.
— Chris Tomlinson (@TomlinsonCJ) August 30, 2019
/breibert.com/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!