Wieczorem, w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych w centrum Gorzowa Wielkopolskiego miała miejsce bójka, w której uczestniczyło trzech Ukraińców i czterech Polaków. Zdarzenie miało miejsce przy Sikorskiego, obok sklepu monopolowego. Jeden z Polaków, który doznał poważnych obrażeń głowy, po kilku dniach zmarł w szpitalu
„Lekarze w szpitalu nie zdołali uratować młodego gorzowianina. Tragedia była rezultatem bójki między grupą trzech Ukraińców i czterech Polaków. Do zajścia doszło 21 kwietnia wieczorem, około 21.00 na Sikorskiego przed sklepem z alkoholem. Trzej obcokrajowcy mają zarzuty pobicia czterech gorzowian, wszyscy napastnicy zostali zatrzymani przez policję. Dwaj napastnicy z Ukrainy w zajściu posługiwali się nożem” – pisze portal gorzow24.pl.
– Do sprzeczki doszło nieco wcześniej, nie tuż przed samym pobiciem. Według naszych ustaleń użycie siły było odreagowaniem na poprzedzającą zdarzenie sytuację konfliktową – dodaje prokurator Witkowski.
Już wiadomo, że sąd uwzględnił wnioski prokuratora rejonowego i zastosował areszt dla trójki Ukraińców. W tej chwili nie ma zarzutów dla żadnego z gorzowian biorących udział w zdarzeniu – mają status poszkodowanych. Prokurator na razie nie udziela informacji na temat szkód wyrządzonych czy uszczerbków na zdrowiu trójki gorzowian. Sekcja zwłok zmarłej ofiary pobicia jest zaplanowana na dziś bądź jutro. Wtedy też będą potwierdzone informacje na temat przyczyny zgonu.
Cała siódemka, zarówno podejrzani, jak i pokrzywdzeni, podczas zajścia w centrum Gorzowa była pod wpływem alkoholu. Wszyscy uczestnicy zdarzenia to ludzie młodzi w wieku nieco powyżej 20 lat, tylko jeden z gorzowian miał ponad 30 lat.
/gorzow24.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!