To ciąg dalszy sprawy z września 2019 roku. Policja zatrzymała wtedy 11 osób. Wśród nich byli kierowcy cystern, którymi przewożono mleko, a także rolnicy dostarczający je do spółdzielni. Podczas policyjnej kontroli odkryto w czterech cysternach tzw. “kraniki próbobiórcze”. Urządzenie to miało służyć do fałszowania wskazań liczników.
Spółdzielnia wypłacała rolnikom wyższe kwoty niż powinna. Rolnicy potem dzielili się nadwyżką z nieuczciwymi pracownikami
– informuje mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Mleczarnia zaprzeczyła, że mleko trafiające do spółdzielni było rozcieńczane wodą, a następnie podmieniano próbki. Firma zapewniła też, że jej produkty spełniają wszystkie przepisy prawa żywnościowego i są bezpieczne dla zdrowia.
We wtorek funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji zatrzymali kolejne osoby związane z tą sprawą. Ponadto 11 osób usłyszało zarzuty dotyczące oszustwa. Wśród nich są rolnicy, pracownicy spółdzielni oraz członek rady nadzorczej firmy.
Łącznie do tej pory zarzutami i materiałami dowodowymi objęto 22 osoby. Większość z nich przyznało się do popełnionego przestępstwa. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Straty, które poniosła gostyńska mleczarnia, mogą sięgać kilku milionów złotych.
Co wy na to?
Źródło: poznan.tvp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!