Jak donosi portal pch24.pl zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN rozpoczął w tym tygodniu prace poszukiwawczo-ekshumacyjne na terenie bazy wojskowej w Batumi (Gruzja). Dotychczas w miejscu, gdzie przed laty stacjonowały wojska sowieckie, odnaleziono szczątki blisko 150 osób. Ujawniono szkielety z przestrzelonymi czaszkami. Podczas szóstego etapu prac spodziewane jest odkrycie szczątków kolejnych kilkudziesięciu osób, wśród których mogą być obywatele Polski – ofiary sowieckiego terroru z lat 1937-38 (tzw. operacja polska NKWD).
W miejscu prowadzenia prac dotychczas odkryto sześć masowych grobów, z których pięć przebadano w latach 2017 i 2021. Aktualnie ekshumowane są szczątki z szóstego grobu. Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN, pod kierownictwem dr. Krzysztofa Szwagrzyka, szefa pionu poszukiwań, rozpoczął prace archeologiczne 24 stycznia br. Na eksplorowanym terenie odkryto masową mogiłę, w której, według wstępnej oceny antropologicznej, mogą znajdować się szczątki blisko 30 osób. Wśród nich mogą być obywatele Polski – ofiary sowieckiego terroru z lat 1937-38 (tzw. operacja polska NKWD).
Odkrycia są drastyczne „Ujawniono szkielety z przestrzelonymi czaszkami. Charakterystyka ran postrzałowych wskazuje na wykonanie egzekucji tzw. metodą katyńską. W celu przyśpieszenia rozkładu zwłok, ciała ofiar zostały przysypane dużą ilością wapna, które jest widoczne na powierzchni całej jamy grobowej” – napisano w komunikacie IPN.
Z powodu trudnych warunków atmosferycznych (niskie temperatury, obfite opady śniegu i deszczu) Gruzini na miejscu poszukiwań wybudowali prowizoryczny barak umożliwiający prace archeologiczne. „Ze względu na fakt odkrycia dotychczas sześciu masowych grobów na tym terenie, istnieje duże prawdopodobieństwo, iż w ich bezpośrednim sąsiedztwie mogą znajdować się kolejne mogiły. W związku z powyższym, równolegle do prac ekshumacyjnych, prowadzone są szerokopłaszczyznowe badania archeologiczne z użyciem ciężkiego sprzętu” – napisano w komunikacie IPN.
Poszukiwania szczątków ofiar terroru komunistycznego w Batumi rozpoczęły się w 2017 r., dzięki staraniom s. Sidonii Darchii, przełożonej miejscowego klasztoru i sierocińca. Wówczas, własnymi siłami i środkami odkryto cztery groby, z których ekshumowano i zabezpieczono szczątki 150 osób. W prace poszukiwawcze, w kolejnych latach, zaangażowali się specjaliści z dwóch amerykańskich uniwersytetów w Texasie i Michigan. To oni w sierpniu 2021 r. odkryli szczątki 28 osób w piątym masowym miejscu pochówku.
Inicjatorem i głównym organizatorem aktualnie trwających badań jest katolicka Diecezja Batumi i Lazeti oraz gruzińska pozarządowa organizacja Institute for Development of Freedom of Information (IDFI) z siedzibą w Tbilisi. W badaniach uczestniczą także przedstawiciele gruzińskiej armii. Tylko na terenie autonomicznej republiki Adżarii, której stolicą jest Batumi, w wyniku represji stalinowskich życie mogło stracić blisko 1050 osób, w tym obywatele Polski, którzy licznie zamieszkiwali Batumi i okoliczne miejscowości.
Zasadniczym miejscem prac IPN w Gruzji ma być obszar dawnej rezydencji szefa NKWD Ławrientija Berii. – Na terenie tej posiadłości odnaleziono doły ze szczątkami ofiar zbrodni komunistycznych. Zostaliśmy poproszeni o pomoc w tych pracach. Wśród ofiar mogą być m.in. Polacy – mówi dr hab. Krzysztof Szwagrzyk. Prace w Gruzji są jednym z efektów umów, które w latach 2013-2018 r. zawarto między Instytutem Pamięci Narodowej i Archiwum Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Gruzji.
Do tej pory Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnalazło szczątki ponad 1500 Polaków pomordowanych przez Sowietów i Niemców. W większości ich ciała oprawcy zakopali w anonimowych dołach śmierci. Jak na razie, dzięki relacjom świadków, badaniom archiwalnym i genetycznym, udało się przywrócić imię i godnie pochować około dziesięć procent z ogólnej liczby odnalezionych ofiar.
Autor: Adam Białous
Źródło: pch24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!