Jak podaje portal dzienniknarodowy.pl ta sprawa odbija się szerokim echem w całych Indiach a także w świecie muzułmańskim.
68-letni muzułmanin nazwiskiem Shaukat Ali mieszkający w dystrykcie Biswanath w stanie Assam w północno-wschodnich Indiach przez miejscowych hinduistów został w ostatnią niedzielę oskarżony o nielegalny handel wołowiną.
W hinduizmie bydło jest gatunkiem zwierzęcia wielce szanowanym. Już w Rygwedzie przypisywano mu boskie pochodzenie. Święte pisma hinduizmu traktują krowy jako podtrzymujące życie (ponieważ ich mleko było bardzo ważnym elementem diety dla wielu ludzi). Religia hinduistyczna zakazuje spożywania wołowiny i zdecydowana większość hinduistów tego unika. Obecnie ubój krów jest zakazany w większości indyjskich stanów. Muzułmańska mniejszość Indii angażuje się w handel bydłem rzeźnym i konsumpcyjnym.
Kierowany religijnym fanatyzmem tłum dopadł muzułmanina i powalił na ziemię. Klęcząc w błocie został on zmuszony do jedzenia wieprzowiny, której spożywania z kolei zabrania jego religia. Następnie wyznawca islamu został pobity. Ali jest obecnie leczony w szpitalu rządowym.
Krążące w sieci nagranie pokazuje jedynie, jak wystraszony muzułmanin klęczy otoczony przez agresywny tłum.
W kraju dochodzi regularnie do napadów na przedstawicieli mniejszości muzułmańskiej, stanowiącej ok. 15 % populacji. Hinduiści chętnie kierują też agresję wobec chrześcijan – nierzadko dochodzi do mordów.
Kilka miesięcy temu rozwścieczony tłum zlinczował muzułmanina przewożącego dwie krowy w rejonie Alwaru w stanie Radżastan. W tej samej okolicy w kwietniu 2017 r. inny hodowca bydła został zlinczowany przez tłum, gdy jechał do domu z targu z dwiema krowami i dwoma cielętami w ciężarówce. W sierpniu 2016 r. 23-letni muzułmanin został aresztowany za odbycie stosunku seksualnego z krową w miejscowości Satpuli w Uttarakhandzie – stanie Indii, położonym w ich północnej części. Zboczeniec to członek społeczności muzułmańskiej. Na wieść o tym na ulice wylegli członkowie nacjonalistycznych, hinduistycznych organizacji Bajrang Dal i Akhil Bharatiya Vidyarthi Parishad (ABVP). Podburzając tłum, zdemolowali sklep z meblami należący do oskarżonego. Zmuszono też lokalne władze do tymczasowego zamknięcia rynku, na którym znajdował się sklep i wystosowano protest, złożony w miejscowej komendzie policji.
Co wy na to?
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
