Na Śląsku trwają negocjacje dotyczące przyszłości poszczególnych kopalń. Zgodnie z porozumieniem zawartym między rządem a związkowcami, ostatnia kopalnia zostanie wygaszona w 2049 roku.
W Katowicach zainaugurowano pracę zespołów w czterech śląskich spółkach: Polskiej Grupie Górniczej, Tauronie Wydobycie, Węglokoksie Kraj oraz Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
– Jesteśmy w stanie w sposób planowy i uzgodniony społecznie przeprowadzić restrukturyzację górnictwa. Jestem o tym coraz bardziej przekonany. To porozumienie jest początkiem tej drogi – zapewnił Artur Soboń, wiceminister aktywów państwowych.
Górnicy chcą wiedzieć, co otrzymają w zamian za zamknięcie kopalń.
– Jakie pieniądze na Śląsku, jaki fundusz inwestycyjny. Mówimy: jedno miejsce pracy za inne miejsce pracy. My chcemy wiedzieć – podkreślał Bogusław Hutek, szef górniczej „Solidarności”.
Na planowaną pomoc dla polskiego sektora wydobywczego zgodę będzie musiała wydać Komisja Europejska.
/TV Trwam News/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!