Kijów dziś znów jest widownią burzliwych protestów. Zwolennicy opozycji, której twarzą jest były prezydent Gruzji Micheił Saakaszwili, zebrali się w Parku im. Szewczenki, dokąd zwartą kolumną dotarli też z „miasteczka namiotowego” spod budynku Rady Najwyższej Ukrainy członkowie Ruchu Wyzwolenia, którego trzon stanowią weterani ATO, przede wszystkim z batalionu „Donbas”. Stąd demonstranci przeszli na Majdan Niezależności, gdzie odbył się więc.
Po wiecu część demonstrantów udała się pod Pałac Październikowy, gdzie według Saakaszwilego miał się ulokować sztab. Drogę zastawiły im kordony policji i Gwardii Narodowej. Doszło do starć, przy czym służby porządkowe użyły gazu łzawiącego, a demonstranci ze swej strony rzucali świece dymne. Wedle ostatnich doniesień demonstranci zdołali wedrzeć się do budynku
Учасники протесту б'ють вікна Жовтневого палацу — також були запалені димові шашки та розпилений сльозогінний газ pic.twitter.com/wzOCpqkI6G
— Hromadske.UA (@HromadskeUA) 17 grudnia 2017
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!