W lasach Nadleśnictwa Daleszyce (RDLP w Radomiu) znaleziono martwego wilka. Zwierzę padło ofiarą kłusownika.
W niedzielę, 17 stycznia, leśniczy dostał informację o znalezieniu martwego wilka na terenie swojego leśnictwa. Niestety martwym wilkiem okazała się samica. Leśniczy na miejsce wezwał strażników leśnych, którzy dokonali oględzin i zabezpieczyli miejsce znalezienia zwierzęcia.
Truchło wilczycy leżało w młodniku jodłowym, z dala od uczęszczanych szlaków. Na szyi wilka była zaciśnięta pętla ze stalowej linki. Wszystko jednak wskazuje, że wilczycę podrzucono w to miejsce, gdyż sidła były odcięte, a na miejscu nie było śladów walki o życie.
Najprawdopodobniej wilczyca złapała się we wnyki zastawione na sarny i w męczarniach skonała. Kłusownik zaś, by utrudnić śledztwo, przeciągnął wilka w inne miejsce.
Pracownicy Nadleśnictwa Daleszyce poinformowali o martwym drapieżniku wszystkie właściwe służby, zaś policyjny technik zabezpieczył ślady oraz truchło zwierzęcia. Policja już wszczęła postępowanie zmierzające do wykrycia sprawcy przestępstwa.
Przypominamy. Od 1998 r. wilki w Polsce są objęte ścisłą ochroną gatunkową. Dzięki objęciu ochroną gatunku, drapieżniki te po ponad pół wieku nieobecności, wróciły przed kilkoma laty także w lasy daleszyckie. Silna rodzina zajęła rozległy kompleks leśny pomiędzy Daleszycami, a Rakowem i wyprowadzała, co potwierdzili naukowcy, mioty młodych. Według szacunków w świętokrzyskich lasach żyje obecnie ok. 60 wilków.
/lasy.gov.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!