Wiadomości

W Marsylii dilerzy narkotykowi utworzyli “punkty kontrolne”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Pod koniec marca handlarze narkotyków utworzyli „punkty kontrolne” w celu kontroli pojazdów wjeżdżających i wyjeżdżających z osiedla Rosiers, w 14. dzielnicy Marsylii. Mieszkańcy osiedla, żyjący w niehigienicznych warunkach i niepewności, są wyczerpani tą sytuacją.

„Jak mamy tu żyć z dziećmi, nie ma parku, nie ma ogrodu, byliśmy zmuszeni je zamknąć. Nie ma światła w nocy, boimy się” – mówi mieszkaniec osiedla pragnący anonimowość z obawy przed represjami.

Przy wjeździe na osiedle pod koniec marca handlarze narkotyków zainstalowali prowizoryczne blokady z pojemników na śmieci, które uniemożliwiają swobodny przejazd o w ten sposób powstał tam improwizowany „punkt kontrolny”.

„Zamknęli drogę. Kiedy przyjedziesz na osiedle, musisz się zatrzymać” – wyjaśnia mieszkaniec, dodając, że trzeba przejść swoistą kontrolę.

Do „dilerów” prowadzą wymalowane na murach i parkanach strzałki. Punkty kontrolne sprawiają, że w przypadku pojawienia się nieproszonych gości, na przykład funkcjonariuszy policji, „dilerzy” mają czas, by w porę się ewakuować.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!