Jak informuje Radio Poznań, w ubiegłym tygodniu na Jeżycach miała miejsce mrożąca krew w żyłach scena. Mężczyzna miał ugodzić kobietę nożem. Poszkodowana trafiła do szpitala. W jednej z wersji wydarzeń, powodem agresji Marokańczyka była rzekoma kradzież jego telefonu, której miała się dopuścić kobieta. Agresor zadał swojej ofierze kilka ciosów nożem. Na szczęście żaden z nich nie okazał się śmiertelny.
Pochodzący z Maroka napastnik został zatrzymany w środę, 15 sierpnia. Jeśli decyzja o jego aresztowaniu się uprawomocni – spędzi w areszcie następne trzy miesiące. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała i narażenia kobiety na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Czyżby tego typu ataki miały u nas zagościć już na stałe? Piszcie w komentarzach.
Źródło: epozna.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!