Rusza budowa nowego bloku energetycznego Elektrowni Ostrołęka C o mocy 1000 MW. Zarząd Elektrowni Ostrołęka wydał polecenie rozpoczęcia prac generalnemu wykonawcy, czyli konsorcjum GE Power oraz Alstom Power Systems.
O decyzji poinformowały Energa i Enea, które są wspólnikami Elektrowni Ostrołęka. Szef sejmowej komisji ds. Energii i Skarbu Państwa, poseł PiS-u Maciej Małecki mówi, że ta inwestycja jest bardzo potrzebna.
– Zwracam uwagę na to, że dzisiaj mamy dwa szczyty energetyczne w ciągu roku, dwa szczyty na zapotrzebowanie na prąd. Pierwszy mamy w okresie zimowym, drugi w okresie letnim, bowiem używamy klimatyzatorów. Elektrownia w Ostrołęce jest potrzebna w systemie elektroenergetycznym całej Polski. Warto mocno podkreślić, że nawet źródła odnawialne, które są w niektórych środowiskach tak mocno promowane – źródła dające prąd np. z wiatru czy z fotowoltaiki – potrzebują zabezpieczenia w postaci rezerw mocy źródeł konwencjonalnych – tłumaczy Maciej Małecki.
Poseł dodaje, że inwestycja powinna powstać już kilka lat temu, jednak poprzedni rząd ją porzucił.
Nowy blok ma zacząć działać w 2023 roku. Według zapowiedzi resortu energii, Ostrołęka C będzie ostatnią inwestycją opartą o moce węglowe. Jej wartość szacowana jest na około 6 mld zł brutto.
/Radio Maryja/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!