20 czerwca w Przyborowie około godziny 2.30 w nocy mieszkańców obudziły dwa głośne wybuchy. Okazało się, że zaparkowane przed jednym z domów samochody dostawcze, opel movano i fiat ducato, płoną, a ogień rozprzestrzenia się na budynek. Mieszkańcy domu zdążyli uciec, nikomu nic się nie stało.
Wewnątrz opla znajdowały się elektronarzędzia. Wartość strat wraz z pojazdem wyniosła blisko 30 tys. zł. Drugi pojazd oraz uszkodzenia budynku spowodowane pożarem to 12 tys. zł.
Po dwóch miesiącach pracy kryminalni ustalili sprawcę podpalenia. 20 sierpnia br. zatrzymano 23-letniego obywatela Ukrainy, który trafił do policyjnego aresztu. Został przesłuchany w gostyńskiej prokuraturze. Usłyszał zarzut spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu albo mieniu w wielkich rozmiarach.
Przyznał się i złożył wyjaśnienia. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Co wy na to?
Źródło; regiony.tvp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!