21 sierpnia w okolicach leśniczówki Surkonty został zaatakowany przez 3 batalion 32 zmotoryzowanego pułku Wojsk Wewnętrznych NKWD oraz oddział Rejonowego Oddziału NKWD w Raduniu oddział AK ppłk Macieja Kalenkiewicza ps. „Kotwicz”. Znalazł się w tym rejonie, uniknąwszy rozbrojenia przez Sowietów po zakończeniu operacji „Ostra Brama”.
W boju poległo 18 partyzantów, w tym 6 oficerów (źródła sowieckie oceniały straty na 54 zabitych i 6 jeńców). Rannych, w liczbie 17, Sowieci dobili. Uratował się jeden ranny, który przeleżał wśród poległych. Sowietów zginęło 132. Są pochowani na cmentarzu w Raduniu.
Pamięć poległych uczcili dziś członkowie Związku Polaków na Białorusi oraz Stowarzyszenia Łagierników i Żołnierzy AK. Andżelika Borys, szefowa ZPB, zamieściła na Facebooku relację z uroczystości:
Dzisiaj Związek Polaków na Białorusi wspólnie z Konsulatem Generalnym RP w Grodnie i Stowarzyszeniem Łagierników i Żołnierzy AK organizował obchody 73 rocznicy bitwy pod Surkontami.
73. lata temu, 21 sierpnia 1944 roku, na polach wokół chutoru Surkonty na Nowogródczyźnie, rozegrał się jeden z najtragiczniejszych epizodów walki oddziałów Armii Krajowej z Sowietami na Kresach II Rzeczypospolitej. Po wielogodzinnych zmaganiach, po stronie polskiej padło w sumie 36 oficerów
i żołnierzy, z których wielu dobito bagnetami. Wśród poległych był również dowódca, „hubalczyk” i cichociemny, ppłk Maciej Kalenkiewicz „Kotwicz”.
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!!!!!!!!!!!!
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!