Inicjatorem pomysłu jest senator Vasil-Cristian Lungu. Jego ustawa uzyskała poparcie, choć w kraju tym nie rządzi prawica.
Nowe prawo obejmuje wszystkie szczeble edukacji – od pierwszej klasy szkoły podstawowej do uniwersytetu. Zgodnie z ustawą we wszystkich jednostkach oświatowych i w miejscach, gdzie odbywa się kształcenie i szkolenie zawodowe, również w placówkach pozaszkolnych, “zakazane są działania związane z rozpowszechnianiem teorii lub opinii o tożsamości płciowej rozumianej jako koncepcja płci oderwana od płci biologicznej” – informuje “Nasz Dziennik”.
– Gender jest przedstawiane jako teoria naukowa, obiektywna prawda, podczas gdy w rzeczywistości jest to fałsz, teoria bez żadnych dowodów empirycznych. Jako taka jest zatem nie teorią naukową, ale ideologią. Tymczasem rumuńskie prawo oświatowe zabrania w szkołach wszelkiego rodzaju propagandy ideologicznej – mówi rumuński polityk w rozmowie z gazetą.
– Nowe prawo uściśla, że w szkołach nie wolno narzucać żadnej takiej ideologii jak gender, ponieważ niesie ona poważne zagrożenie dla integralności młodych ludzi. Gender jest częścią programu neomarksistów, więc ma również implikacje polityczne – wskazuje Vasil-Cristian Lungu.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!