Podczas sobotniej kolędy na osiedlu Krakowska-Południe w Rzeszowie ktoś strzelał do czterech księży z parafii Świętej Rodziny. Strzały padały z bloku numer 6 przy ulicy Solarza, za każdym razem, gdy obok bloku przechodzili księża wraz z ministrantami – informuje portal Nowiny24.
– Rzekomo ksiądz wraz z ministrantami zostali pogonieni z jednego z bloków przy użyciu prawdziwej broni palnej i strzałów. Większość osiedla tym żyje – można było przeczytać w poście z dzisiaj na facebookowej grupie Sąsiedzi Rzeszów.
Jeszcze przed południem ani policja, ani kuria, nie potwierdzały informacji na temat rzekomych strzałów z wiatrówki w kierunku kolędujących księży na osiedlu Krakowska-Południe w Rzeszowie. Dopiero proboszcz parafii Świętej Rodziny przyznał, że sytuacja miała miejsce.
– Padło kilka strzałów z wiatrówki w kierunku księży. O sytuacji dowiedziałem się dopiero po tym jak księża wrócili z kolędy. Mieszkaniec bloku z pewnością nie strzelał do gołębi, czy w powietrze ponieważ strzały powtarzały się wtedy, jak koło bloku przechodzili księża razem z ministrantami – informuje proboszcz. – Nikomu nic się nie stało, a sprawa jest zgłoszona na policję – dodaje.
Proboszcz nie wskazuje konkretnego mieszkańca, wiadomo tylko tyle, że strzały padały z bloku numer 6 przy ulicy Solarza.
/nowiny24.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!