29-latek w ubiegłą sobotę odwiedził trzy kluby w dzielnicy Itaewon. We wtorek uzyskał dodani wynik testu na obecność koronawirusa. Ustalono, że w lokalach mężczyzna nie miał na twarzy maseczki.

Ze sporządzonych list klientów wynika, że sobotę bary te odwiedziło ponad 1500 osób. Urzędnicy wezwali wszystkie osoby, które były gośćmi lokali między 29 kwietnia a 6 maja, do przeprowadzenia badań i powstrzymania się od wychodzenia z domu, aby zapobiec dalszym infekcjom.

Wszystkie nocne kluby w kraju zostały zamknięte na miesiąc. Lokale zostały wcześniej otwarte dopiero w zeszłym tygodniu, po tym jak rząd złagodził niektóre środki wprowadzone w związku z epidemią.

Szkoły miały zacząć ponownie być otwierane w przyszłym tygodniu, ale decyzja w tej sprawie może być zawieszona, ponieważ w Korei Południowej po raz pierwszy od pięciu dni odnotowano ponad 10 przypadków dziennie.

W Korei Południowej, gdzie od początku epidemii na szeroką skalę prowadzono testy wśród obywateli, potwierdzono 10800 przypadków koronawirusa. Zmarło 256 osób.

trzeba powiedzieć, że nie patyczkują się…

Źródło: rp.pl