– W świętą noc Narodzenia Pańskiego Bóg wchodzi w nasz świat, w nasze życie tak często pełne lęku, trosk, smutku i niepewności. Przychodzi, by uleczyć i uzdrowić nasze poranione serca. On pragnie, aby w Nowonarodzonym Jezusie Chrystusie w ten ludzki świat weszło niebo i stało się w nim obecnością – powiedział prymas Polski abp Wojciech Polak w przesłaniu na Boże Narodzenie.
– Bóg ma moc przemienić ludzką słabość w siłę, uzdrowić i uleczyć to, co jest zainfekowane pogardą, egoizmem, złością i zazdrością, oczyścić i pojednać w sobie wszystko, co naznaczone podziałami i rozłamem – mówił arcybiskup.
Jak powiedział, gdy Bóg przychodzi, człowiek odnajduje siebie w prawdzie i miłości. – To, co jest ludzką słabością, czyni siłą i mocą; to, co jest zainfekowane pogardą i chorobą ludzkiego egoizmu, uzdrawia; to, co jest przesiąknięte zazdrością i złością, leczy i oczyszcza; to, co jest naznaczone podziałem i rozłamem, przebacza i jedna w sobie samym – dodał prymas.
Abp Polak przypomniał słowa św. Jana Pawła II o tym, że „w Jezusie Chrystusie człowiek odnajduje swoją właściwą wielkość, godność i autentyczną wartość swego człowieczeństwa. W Jezusie Chrystusie człowiek prawdziwie się odnawia, rodzi się na nowo” – mówił święty.
Prymas zacytował też Franciszka, który podkreślał, że jeśli ktoś rzeczywiście doświadczył miłości Boga, który go zbawia, nie potrzebuje wiele czasu, by zacząć Go głosić. „Jeśli nie jesteśmy o tym przekonani popatrzmy na pierwszych uczniów” – argumentował cytowany przez prymasa papież.
W swoim przesłaniu arcybiskup zwrócił się z apelem, by czas Bożego Narodzenia „otworzył nasze serca na Jezusa Chrystusa i pozwolił, że z nową mocą i radością nieść będziemy Go do innych, jak pasterze z Betlejem”.
– Idziemy dziś, by zaczerpnąć siłę do dawania świadectwa o Chrystusie. Wierzymy, że Boże Narodzenie jest wydarzeniem, które ponawia się w każdej rodzinie, w każdej parafii, w każdej wspólnocie, która przyjmuje miłość Boga wcielonego w Jezusie Chrystusie – mówił prymas. I wezwał, by adorować dobroć Boga, która stała się Ciałem.
– Pozwólmy, aby łzy skruchy wypełniły nasze oczy i obmyły nasze serca. Wszyscy tego potrzebujemy. Potrzebują tego nasze rodziny i wspólnoty, potrzebują bliżsi i dalsi, potrzebujemy dla siebie i dla innych. Potrzebuje również Kościół, który idąc i głosząc Chrystusa, niesie temu światu chleb połamanym w rękach, mając w oczach rany Jezusa i ducha miłości w sercu – podkreślił w przesłaniu abp Polak.
Na zakończenie prymas Polski znów nawiązał do słów Franciszka. Składając życzenia świąteczne wszystkim Polakom, wyraził nadzieję, że doświadczenie spotkania z Nowonarodzonym „umocni nas i sprawi, że w jeszcze mocniej będziemy uczniem-misjonarzem”. – Każdy bowiem chrześcijanin – jak zapewnia papież – jest nim w takiej właśnie mierze, w jakiej spotkał się z miłością Boga w Jezusie Chrystusie”.
/KAI/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!