To jest ich „wołanie o pomoc” – we wtorek rano strajk podjęło około sześćdziesięciu nauczycieli liceum Josepha-Gallieni, w którym uczy się ponad 1000 uczniów.
Nauczyciele skarżą się, że niemal każdego dnia doświadczają aktów przemocy, a nauczycielki prawie codziennie narażone są na molestowane seksualnie ze strony uczniów. Nauczyciele są bliscy załamania nerwowego, niektórzy płaczą, opowiadając o swoich przeżyciach, o werbalnej i fizycznej agresji, której doświadczają i która „staje się powszechna”.
Największe problemy sprawiają uczniowie, którzy mają za sobą wojnę w Iraku i Syrii. Część z nich służyła w szeregach ISIS. Do walk pomiędzy gangami uczniowskimi dochodzi bez przerwy. Molestowane seksualnie są też francuskie uczennice, a handel narkotykami odbywa się zupełnie jawnie.
/ladepeche.fr/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!