Władze Turcji nakazały aresztowanie 1112 osób podejrzewanych o powiązania z islamskim kaznodzieją Fethullahem Gulenem, którego Ankara oskarża o zorganizowanie próby przewrotu wojskowego w 2016 roku – poinformowała dziś telewizja CNN Turk.
Według tej stacji cała operacja skupiona jest głównie w stolicy kraju, ale dotyczy także 76 z 81 tureckich prowincji.
Przebywający w USA na uchodźstwie Gulen obwiniany jest przez władze Turcji o zorganizowanie udaremnionego zamachu stanu oraz próby stworzenia tzw. struktur równoległych, nazywanych przez tureckie władze organizacją terrorystyczną FETO. Przebywający od 1999 roku na dobrowolnym uchodźstwie duchowny, niegdyś bliski sojusznik prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, potępił próbę zamachu stanu i zaprzeczył, jakoby był w nią zamieszany.
W następstwie udaremnionego zamachu stanu z lipca 2016 roku tureckie władze regularnie dokonują aresztowań. Z danych tureckiego MSW wynika, że w 2018 roku władze aresztowały około 75,2 tys. ludzi podejrzanych o powiązania z działalnością terrorystyczną, z których znaczącą większość – 52 tys. – aresztowano pod zarzutem kontaktów z ruchem Gulena.
Zachodni sojusznicy Turcji i organizacje obrońców praw człowieka potępiają skalę represji w tym kraju, a krytycy tureckiego prezydenta twierdzą, że wykorzystuje on udaremniony zamach stanu jako pretekst do zdławienia oporu przeciwników politycznych. Prezydent i jego partia utrzymują, że pewne środki są niezbędne do zwalczania zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego.
/Radio Maryja/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!